Na Twoim miejscu...
Na Twoim miejscu
Już dawno rzuciłabym to wszystko
Nie chciałabym rodzić się na przekór
Nie miałabym tyle cierpliwości
Nie zniosłabym obelg publicznych i doklejanych twarzy
Nie dałabym się ogołocić
Nie chciałabym być Ofiarą
Nie zniosłabym wrzasków szyderstwa i opluwania,
Nie chciałabym niewdzięczności w prezencie
Nie chciałabym życzeń z obowiązku,
odrzuceń zaproszenia, znudzenia przy moim stole
Wstrząsnęłabym wszystkim wobec zobojętnienia
Skorzystałabym z własnych praw
Nie wiem, ile szans bym dała
Czy chciałabym tak długo czekać
Nie wiem czy umiałabym zapomnieć
Czy tak pokornie prosiłabym o Miłość
Nie wiem…
Jak dobrze, że nie Jesteś mną …Jezu
Komentarze (10)
Ci co tego nie doświadczyli...
Dziś także trzeba tego doświadczać, bo...
...
pokora zrozumienie sensu życia
schowałem w szafie pod szkatułką
z biżuterią odruchowo
a może myślałem że są cenne
świat rozpieszczał mnie
w codzienności
nie szukałem karmy dla duszy
a ona cierpiała
z tej beztroski obudził
mnie niepokój
pomyślałem o nowym życiu
...
Pozdrawiam serdecznie 5*
Miłego dnia
Dobrego dnia :)
matrycę gotową.
korci mnie pokusa
ażeby z napletka
sklonować Jezusa
w czopku lub tabletkach.
W biedzie czy chorobie
byłby bóg pod ręką
i na wszelkie prośby
reagował prędko
Dziękuję, że dzielisz się swoimi myślami.
Pozdrawiam 🌸
Dziękuję, że chcesz 'mnie' czytać.
Z wzajemnością
Ukłony
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania