na wagach rozmów i min tworzymy kadr z życia
bez planowania bez cienia na przyszłoście
przechodzą nam pomiędzy najlepsze chwile
pierwszej wody
najlepsi zjawiają się bez poszukiwania
bez ogrywania przytulą w nieoczekiwaniu
po prostu będą
tysiące twarzy napotykasz w leukemii życia
niekiedy ta jedna się zjawi rozrośnie
wywróci świat do góry nogami zmieni bieg niewczasu
spojrzy i już wiesz że jesteś w bezdechu myśli
w cieśni zapominania tęsknoty zaszepcze
żyj pięknie i bez oglądania się na mosty
te spalone i te niedokończone bez drugiego brzegu
bo jesteś najlepszy
Komentarze (5)
''...i te niedokończone bez drugiego brzegu''→to szczególnie
Pozdrawiam🙂:)
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania