Na zboczu Malnika
Na zboczu Malnika, gdzie las się kończy
Stoi cmentarz żydowski, zapomniany i cichy
Tam spoczywają prochy ludzi, co niegdyś żyli
W Muszynie, gdzie handlowali i modlili się w synagodze
Na starych macewach czytać można imiona
I daty, i życzenia, i błogosławieństwa
Niektóre są po hebrajsku, niektóre po polsku
Świadczą o związku dwóch kultur, co się przenikały
Lecz wojna przyszła i zabrała wszystkich
Do gett i obozów, do śmierci i cierpienia
Na kirkucie zostały tylko groby ofiar Holocaustu
I tablica pamiątkowa, co przypomina o tragedii
Kirkut w Muszynie to miejsce święte i smutne
Uszanujmy spokój zmarłych, co tu spoczywają
Niech żyją w naszej pamięci, niech nie zginą na próżno
Niech historia się nie powtórzy, niech pokój zapanuje
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania