W ramach terapii odreagowywał na portalach literackich - jakoś bym też to widział. W ten sposób powstawał scenariusz "Polish History X".
Był kiedyś rosyjski film o takiej sytuacji, ale dawno, sobie przypomniałem wskutek tekstu. Były też angielski (a może holenderski?) i amerykański, o sytuacji kiedy żyd, zostaje skinheadem. W amerykańskim na końcu kluski z olejem, bo stał się na powrót dobry i uratował ludzi od bomby w synagodze, w tym drugim był konsekwentny i zginął w pace od "czarnej kosy".
Abbie Faria, Zależy od tego, czy współczesny, czy przed powstaniem państwa Izrael i jak wielu, tak i ja nie wiem, zależy od kontekstu, nie no chyba fakt, że z dużej, bo on tam o współczesnych.
"Po wielu latach zaakceptował się takim jakim jest. Pomogła mu w tym wiara, ale już prawdziwie pojmowana. Odtąd zaczął inaczej patrzeć na ludzi."
Jakoś nie mogę w to uwierzyć. Takich cudów nie ma.
Głupotę też się dziedziczy, a to już powód do smutku. Szkoda, że nie zaproponował przysłania tutaj z dwóch brygad zmotoryzowanych SS z gazami bojowymi, tylko tak łagodnie podszedł do tematu, że neftlix ma za nich sprawę załatwić i ogłupiać Polaczków. Widać, że już zęby wilcze potracili, to dobry znak.
Rodson czekaliśmy na pozostałych gości bo przyszliśmy grubo za wcześniej, a koleżanka była zachwycona, że ma neftlixa, bo wtedy dawali za jeden abonament możliwość odbioru u trzech abonentów. Wiec sama się chwaliła i polecała, że piękne filmy. No te "Legiony" to w moim guście akurat, faktycznie ładnie zrobiony film.
Noico Dlaczego zadajesz się z ogłupiałą przez netfliksa koleżankom. Do dupy z takimi znajomymi co muszą oglądać netflixa. Norrmalnie chodzi się na impry po to by się sobą zajmować a nie telewizorem i netflixem
Komentarze (36)
Był kiedyś rosyjski film o takiej sytuacji, ale dawno, sobie przypomniałem wskutek tekstu. Były też angielski (a może holenderski?) i amerykański, o sytuacji kiedy żyd, zostaje skinheadem. W amerykańskim na końcu kluski z olejem, bo stał się na powrót dobry i uratował ludzi od bomby w synagodze, w tym drugim był konsekwentny i zginął w pace od "czarnej kosy".
Bywa.
Jestem pół Polakiem, pół Niemcem i całym Żydem.
Jakoś nie mogę w to uwierzyć. Takich cudów nie ma.
Reszta miała dojść po nieszporach :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania