Nadal cię kocham cz .1

,,Nadal cię kocham’’

Piosenka rozpoczynająca https://www.youtube.com/watch?v=fDDae8VAn_A

 

Violetta siedziała w autobusie .Jej wzrok skierowany był na mijane krajobrazy. Słońce chyliło się ku zachodowi ,a jego promienie padały przez szybę ma jej twarz .Wraca do rodzinnego Buenos Aires po trzech latach pobytu w Anglii .Przez ten czas nagrała cztery płyty przy współpracy z YOUMIX-em .Wyjechała zaraz po kłótni z Leonem .Po ukończeniu nauki w Studiu czuła że musi ruszyć z miejsca.Jednak jakaś część jej serca mówiła że postąpiła niewłaściwie .Poczuła że jej oczy stają się mokre .Szybko otarła spływajacą łzę i zmobilizowała się aby myśleć o czymś innym.Po chwili zdała sobie sprawę że nadszedł czas wysiadania .Nie wiedziała dokąd ma pójść ,do głowy przychodziła jej jedna osoba .Francesca .Jej przyjaciółka była jedyną osobą która zawsze ją rozumiała i wspierała w trudnych sytuacjach .Przed jej wyjazdem wzięła ślub z Diego i zamieszkała niedaleko rodzinnego domu Violetty. 22-latka wsiadła do taxówki i po 10 minutach była pod domem włoszki .Delikatnie nacisneła dzwonek do drzwi .Po chwili otworzyły się ,a w nich zobaczyła Diego .Zaniemówił .Widać nie spodziewał się żadnego gościa ,a w szczególności jej samej .

-Violetta ! Co ty tu robisz ? –wykrztusił zdezorientowany i objął ją na powitanie .

-Cześć Diego ! Wróciłam –powiedziała ,czując lekkie uczucie wstydu .Ona miła ,troskliwa dziewczyna ,ceniąca swoje życie wyjechała ,aby kontynuować karierę za cenę utraty kontaktów ze wszystkimi których kochała .

Chłopak uśmiechnął się –Wejdź –rzekł ,wykonując zapraszający gest ręką .Violetta weszła do pokoju .Wyglądał bardzo przytulnie ,a przy tym bardzo nowocześnie .Śliczne żółte ściany dodawały jasności pomieszczeniu .Na półce stał duży 50 calowy telewizor .Na wprost niego skórzana sofa i 2 fotele w odcieniu beżowym .

-Kochanie ,ktoś do ciebie – zawołał hiszpan .

Po chwili pojawiła się Fran .Wygladała tak jak dawniej .Czarne proste włosy delikatnie okalały jej twarz .Uwagę przyciągały jej ciemne okrągłe oczy ,które zdecydowanie były jej atutem .Uroku dodawały jej lekko malinowe usta .

Dziewczyna stała przez kilka sekund w osłupieniu a potem podbiegła do niej i zarzuciwszy jej ręce na szyję ,przytuliła ją .

-Violetta ,nie mogę uwierzyć .Tak dawno się nie widziałyśmy –mówiła i jednocześnie ściskała dłonie przyjaciółki .

-Fran tak się cieszę że cie widzę –wykrzykneła Violetta ,nie mniej rozentuzjowana,

Włoszka uśmiechnęła się i skłoniła dziewczynę by usiadły na sofie .

-Viola,gratulacje – powiedziała z włoskim akcentem –Widziałam wczoraj w telewizji twój występ –Byłaś niesamowita .

Violetta słysząc te pochwały skierowała wzrok w podłogę ,a jej policzki zrobiły się czerwone .

Francesca zorientowała się że coś jest nie tak

-Kochana ,co się stało ? Mów ,mi możesz zaufać .

Jej przyjaciółka spojrzała na nią niepewnie i powiedziała wszystko co leżało jej na sercu .

-Wiesz jaka jest prawda ?! Ja miałam dość występów i koncertów i nagrywania płyt .Byłam tam sama ,zupełnie sama .Każdego dnia oglądałam stare zdjęcia i pragnęłam wrócić ,ale po prostu nie potrafiłam .Bałam się .

Viola schowała w twarz dłoniach i czekała na odpowiedź włoszki ,lecz z jej ust nie padło żadne słowo .Sięgneła pod poduszkę sofy i wyciągła małe zawniniątko .Były to zdjęcia ,nie byle jakie każde z nich opisywały jakas sytuację .Francesca wśród nich wybrała jedno .Byli na nich wszyscy .Ona i Diego ,Camila i Broduey ,Naty i Maxi ,Ludmiła i Fede oraz Violetta i …

-Leon –wyszeptała blondynka .

Francesca nagle spieła się i zaczeła nerwowo drżeć .

-Muszę ci coś powiedzieć –powiedziała nagle –Leon miał wypadek .

Fotografie gwałtownie wyślizgneły się z dłoń Violetty .Skierowała twarz w kierunku przyjaciółki.Przez chwilę miała nadzieję że się przesłyszała ,albo że to kolejny z jej okropnych snów .

-Co z nim ? – wykrztusiła .

Brunetka widać nie potrafiła nic powiedzieć .Usłyszała za sobą głos Diego – Leży w szpitalu .Niestety zapadł w śpiączkę .

Dziewczyna czuła że chłopak mówiąc to kryje się zamaskowując twarz swoim opanowaniem .

-Ja muszę go zobaczyć –wyszeptała ,jakby sama do siebie .

Francesca dotkneła jej ramienia ,próbując okazać jej wsparcie .

-Zabierzemy cię .

Po kilku minutach znaleźli się w szpitalu .Violetta czuła że jest uczestniczką tych zdarzeń ,ale w zwolnionym tempie .Przestało się dla niej liczyć wszystko ,kariera ,pieniądze .Chciała tylko tam wbiec i przytulić Leona .Powiedzieć mu jak bardzo żałuje ,tego co zrobiła. Gdy przechodziła przez hol szpitalny w jej głowie krażyły wszystkie wspomnienia.

Skierowali się do Sali ,którą wskazała recepcjonistka .

Violetta uchyliła delikatnie drzwi .On tam był .Nieprzytomny ,ale był .W dodatku nie sam .Jakaś dziewczyna ściskała jego poranione dłonie .Szeptała coś pod nosem ,być może się modliła.Na ten widok czuła że ściska się jej serce .Nie było jej przy nim ,gdy tego potrzebował .Poczuła że jest największą egoistką na świecie .Czuła rozpacz widząc że na jej miejscu ,jest inna dziewczyna .I to w dodatku jaka .Miała falowane brazowe włosy i łudząco przypominała ją sprzed lat . Violetta zrobiła krok w tył.

-Au –pisneła Francesca ,gdy stanełam jej na stopę .Blondynka nie miała zamiaru wchodzić ,nie kiedy już tam ktoś był .Zasłoniła usta przyjaciółce ,aby nie wydobyła więcej żadnego dźwięku.Na szczeście nieznajoma nie zorientowała się co się dzieje za jej plecami ,zbyt bardzo była skupiona na Leonie

-Violetta zamkneła drzwi i rozpłakała się .Włoszka nie mogła pozostać obojętna na łzy przyjaciółki .Przytuliła ją i wyszeptała – Wszystko będzie dobrze .

-Muszę wracać do domu ,tata jeszcze nie wie że przyjechałam .

Gdy dziewczyna staneła pod swoim domem ,targały nią przeróżne emocje .Jednoczeście strach ,ale i radość z powrotu .Miała nadal klucze ,więc z łatwością weszła tylnym wejsciem .

Usłyszała głosy w sąsiednim pomieszczeniu ,jednak postanowiła że bez przykuwania uwagi innych wejdzie do swojego pokoju .Na palcach doszła na górę i delikatnie nacisneła klamkę .Wszystko wyglądało jak przed wyjazdem .Na półkach stały rodzinne pamiątki ,oraz zdjęcia .Położyła torbę na podłodzę i podeszła do skrywki pod łożkiem .Chciała wiedzieć czy nadal tam jest .Nadzieja nie okazała się złudna .Po chwili w dłoniach ściskała swój różowy pamiętnik ,jej pierwszy najlepszy przyjaciel ,rzecz na która przelała wszystkie emocje .Ze środka wysypały się wszystkie jej zdjęcia z Leonem .A na ostatniej stronicy znalała nuty do piosenki Underneath it all .Podeszła do keybordu i zaczeła grać .Nie było w tym nic nie zwykłego że nie mogła się powstrzymać przed jej zaśpiewaniem .

 

https://www.youtube.com/watch?v=jCRNPgQ_N1M

 

Nagle drzwi do pokoju weszła Angie .

-Viola ! Kochanie ,wróciłaś – wykrzykneła i przytuliła dziewczynę .Za raz za ciotką pojawił się jej ojciec .Stanął w drzwiach i nie wiedział co powinien powiedzieć ,ani jak się zachować .

-Cześć tato – powiedziała objąwszy ojca .

Dziewczyna chcąc uprzedzić pytania rodziny zdobyła się na odwagę i dodała

-Chcę was przeprosić ,za to jak was potraktowałam .Zostawiłam list i wyjechałam .Może i zdobyłam to co chciałam ,ale starciłam szczęście .Tak bardzo mi was brakowało .Wszystko to moja wina ,a teraz Leon leży w szpitalu i nie wiadomo czy z tego wyjdzie ..

Violetta wybuchneła głośnym płaczem ,czuła ogromny ból i pustkę i bezbronność wobec tej sytuacji.

-Córeczko .Wszystko będzie dobrze .Nigdy nie mieliśmy do ciebie żalu –rzekł aksamitnym głosem ,uspokajajac roztrzęsioną dziewczynę .

-Powinnaś odpocząć .Zobaczymy się jutro –dodała Angie .

Po ich wyjściu dziewczyna położyła się na łóżku .Jej ciałem wciąż przechodziły dragania.Siegneła dłonia ze siebie i przejechała palcami po zdjęciu jej i Leona .Wyglądali wtedy na takich szczęśliwych.Usiłowała sobie przypomnieć smak jego ust ,zapach jego skóry ,intensywność jego dotyku .Chciała znowu to poczuć i nie pozwolić odejsć temu uczuciu .Wyciągneła pamiętnik i szukała strony w którym opisała go najdokładniej .

,,Leon .Gdy go widzę w rytm własnie jego imienia bije moje oszalałe serce .Gdy się uśmiecha ja pragnę ,abym zawsze widziała go w taki sposób . Jego oczy są jak magia, znowu hipnotyzują mnie mimowolnie, patrzę w nie, a reszta świata nie istnieje. Jedyne co dociera do mnie to spojrzenie, które przenika mnie całą i proszę o więcej. Nie przestawaj tak na mnie patrzeć. I to niezwykłe uczucie gdy łapie mnie za ręce i przyciąga do siebie. Czuje jego oddech na swojej szyi, czuję jak miarowo oddycha. Jego usta zbliżają się do moich, serce szaleje. ‘’

Nagle litery zaczęły się zlewać i dziewczyna zasnęła przyciskając do piersi różowy zeszyt .

 

Obudziła się gdy tylko pierwsze promienie słońca dostały się do jej pokoju .To nie był sen .Pobiegła pospiesznie do łazienki ,założyła zwykłą szarą bluzkę z napisami i jeansy .Po raz pierwszy czuła się swobodnie ,bez tych wszystkich ozdóbek i dodatków scenicznych .Pociagneła usta różową szminką i rozczesała blond włosy ,które ułożyły się w krótkie fale . Zeszła na dół ,przy stole siedziała Angie ,tata oraz Ludmiła .Widać zadzwonili do niej .Sądząc po szeptach rozmawiali o niej .Violetta znacząco chrząkneła i wtedy ich wzrok przeniósł się na nią .

-Dzień dobry ! – powiedziała ,uśmiechając się i siadając na krzesło obok Lu .

-Witaj Violu ! Ludmiła przyszła cię odwiedzić – rzekł German ,próbując rozluźnić sytuację.

- Cześć Vilu ! – powiedziała ,objąwszy zainteresowaną .

Violetta czuła że ta sytuacją ją przytłacza ,a jednocześnie irytuje .

-Zjem tylko jedną kanapkę i jadę do szpitala –mruknęła cicho ,patrząc w oczy zgromadzonym .

-Chcesz żebyśmy pojechali z tobą –zapytała Angie troskliwie .

-Ja z nią pojadę –odezwała się nagle Ludmiła .W końcu Leon to mój przyjaciel

Violetta ścisnęła dłoń na serwetce i sama nie wiedząc dlaczego wybuchła.

-Szkoda że nie powiedziałaś że to twój były chłopak –wykrzykneła ,powodując że dziewczynie zrobiło się przykro .

-Przepraszam cię Ludmiła .Ja po prostu bardzo się o niego boję .Nadal go kocham ….

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Magda 22.12.2015
    To było wzruszające aż się popłakałam.
  • Natalia 15.05.2017
    Kocham tą scene
  • konik 28.03.2018
    https://opowiadaniadlawszystkichloff.blogspot.com/ zapraszam do mniee!! opowiadania o bohaterach z serialu Violetta i nie tylko

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania