Nadejście śmierci

Przychodzisz powoli

i atakujesz z nienacka.

Jak mgła odkrywasz duszę

i zabierasz w nieznane pola.

Nie słuchasz,nie mówisz

a wyrażasz więcej niż tysiące ludzkich słów.

I chodź w mym ciele

tkwi żywy duch,

pragę ujrzeć twój wzrok

I kolejny ruch.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Grain 10 miesięcy temu
    jakie to pola, z kukurydzą?
  • Julis 10 miesięcy temu
    W tym wierszu ,,pole" ma znaczenie przenośne. Jako osoba ze wsi,bardzo lubiąca typowe życie wiejskie te miejsce kojarzy się pozytywnie,ogólnie z czymś dobrym. Uważam że do takiego dobrego miejsca,lecz nieznanego mi z wyglądu trafię po śmierci i chciałabym aby dobrze ludzie też trafili.:)
  • Grain 10 miesięcy temu
    lepiej niż na roboty do bauera

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania