Nadzieja
Miłości moja
niedościgniona.
Szukam Cię wszędzie
w ciągłym oczekiwaniu.
I nadzieją,
że zjawi się ktoś,
kto dostrzeże mnie.
Ktoś, kto podaruje mi
swoje ciepło, serdeczność
i troskliwość.
Zobaczy moje wnętrze
nie tylko zewnętrzną powłokę.
Czy pojawi się mieszanka
uczuć, myśli i zachowań
stwarzająca bliskość?
Czy jest taki ktoś,
kto chwyci moją dłoń
i poprowadzi mnie przez życie?
Pytania bez odpowiedzi...
Ale nadzieja pozostaje...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania