Nadzieja

Miłości moja

niedościgniona.

Szukam Cię wszędzie

w ciągłym oczekiwaniu.

I nadzieją,

że zjawi się ktoś,

kto dostrzeże mnie.

Ktoś, kto podaruje mi

swoje ciepło, serdeczność

i troskliwość.

Zobaczy moje wnętrze

nie tylko zewnętrzną powłokę.

Czy pojawi się mieszanka

uczuć, myśli i zachowań

stwarzająca bliskość?

Czy jest taki ktoś,

kto chwyci moją dłoń

i poprowadzi mnie przez życie?

Pytania bez odpowiedzi...

Ale nadzieja pozostaje...

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania