Nadzieja
Otchłań stała się perłą.
Błękitną, choć grafit również pokrywał jej powłokę,
czasem wkradał niepewny zielony, ukrywał przed spojrzeniami.
Taki nieświadom swego piękna.
ale
znikł(?)
Wciągnięty przez czarną dziurę w jej głębi
Cierpliwie czeka
Kryształy, jedyny ratunek
Aby perłe nie pochłonęła otchłań
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania