.

.

Średnia ocena: 4.1  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (184)

  • blaackangel 23.08.2017
    Grunt to nie zapominać, że nie tylko ludzie mają uczucia. Twój tekst to udowadnia. Króciutki, ale sposób napisania do mnie przemawia. Zostawiam 5 :)
  • Little Brunette 23.08.2017
    Cieszę się, że zapadł w Twoje gusta. Dziękuję za opinię.
  • A mi tez sie podoba i to nawet bardzo :) i jeszcze mi się podoba, że jednak zostałaś. Pozdrawiam :)
  • Pasja 23.08.2017
    Krwawą*
    Mocne, ale coś mi brakuje. Lutowa pora? Zimno O tej porze roku i życia i nikt nie siedzi na ławce. Krwawą łzą i serce krwawego drzewa. Za dużo tej krwi. Nie oceniam.
  • Pasja ja siedzę w lutym na ławce, otulam sie śniegiem i udaje bałwana:) nie wszędzie luty jest zimny, i zależy gzie ta ławka. Jeśli e parku np jest lodowisko... hm
  • Pasja 23.08.2017
    Maurycy Leśniewski, a ja lepię bałwana i na biegówkach chodzę. Ale nie siadam na ławce, bo mogę wilka złapać.Pozdrawiam
  • pasja wilki są pod ochroną, wić lepiej ich nie łapać, muszę Ci przyznać racje :)
  • Little Brunette 23.08.2017
    Pasja, to wiersz biograficzny (tak, siedzieliśmy w lutym na ławce). Stąd ten klimat,
  • Little Brunette 23.08.2017
    Maurycy Lesniewski jak już wspomniałam, wiersz jest biograficzny. A ja zimnolubna.
  • Little Brunette 23.08.2017
    pasja a ja lubię ryzyko;)
  • Little Brunette 23.08.2017
    autobiograficzny*
  • Little Brunette 23.08.2017
    autobiograficzny*
  • KarolaKorman 23.08.2017
    ,, otulam sie śniegiem i udaje bałwana:)'' - parsknęłam śmiechem :) Nie wszyscy muszą udawać :)
  • No to tu mnie masz, nie udaje :)
  • Little Brunette 23.08.2017
    Racja, niektórzy się nimi rodzą XD
  • Little Brunette normalnie jakbym z Betti rozmawiał XD
  • Little Brunette 23.08.2017
    Maurycy Lesniewski dlaczego tak uważasz?
  • Canulas 23.08.2017
    Zacne, choć znów łapie, powiedzmy - połowicznie. Nie mniej, na płaszczyźnie odczucia jest zastanawiające.
  • Little Brunette 23.08.2017
    Canulasie, lubię niedpowiedzenia. Przynajmniej jest nad czym myśleć.
  • Canulas 23.08.2017
    To jest chyba siła współczesnych wierszy. Wszytko musi być wielowymiarowość. Dawać się wielorako interpretować.
    Dlatego, mimo że czytam, nieczęsto je komentuje.
    Czasem, jeśli mogę tylko napisać: Dobre. 5 leci. - wolę dać tą 5 anonimowo.
  • Little Brunette 23.08.2017
    Niekoniecznie wszystko musi być wielowymiarowe, jednak je jestem zwolennikiem tej metody. Poza tym, w swoich tekstach dzielę się częścią siebie, a wielowymiarowość stosuję po to, by całkowicie się z moich emocji nie rozbierać i przede wszystkim - dać mojemu czytelnikowi możliwość indywidualnej interpretacji, wczucia się, a nawet utożsamienia z zaprezentowanym obrazem/sytuacją/uczuciem, etc.
  • betti 23.08.2017
    Little Brunette nie bardzo rozumiem, co może być trudnego w tym tekście? Nie ma metafor, które mogłyby zastanawiać i powodować wielorakość interpretacji. Tu jest wszystko podane na tacy...
  • Little Brunette 23.08.2017
    betti to Twoja opinia. Jak widać, są osoby, które rozumieją tekst częściowo, zatem jednak nie jest zupełnie "na tacy" tak jak Ty to widzisz. Noo, chyba żeś taka wybitna niczym prof. Głowiński albo Balcerzan - to tak. Uchylę przed tym czoła.
  • betti 23.08.2017
    Little Brunette, to że ktoś nie rozumie prostego tekstu, nie znaczy jeszcze, że inni są geniuszami...
  • Little Brunette 23.08.2017
    betti DLA CIEBIE może być prosty, dla innych nie. Nie oceniaj ludzi tylko swoją miarą, bardzo Cię proszę.
  • Canulas 23.08.2017
    Little Brunette to nie jest tak, że się z Betti nie zgadzam. Wiersze to nie mój koń, więc czuje lub nie, to najczęściej jedyne co zostawiam. Jedni rozbijają na atomy, inni chłoną po każdej sylabie. Dla każdej opinii (jeśli nie jest bezzasadnie chamsko) powinno byc miejsce i czas. Dla mnie to kawałek dobrego "czegos" dla innych nie.
    Nie mam z tym problemu.
  • Canulas 23.08.2017
    Canulas dodając: Jezus też próbował wszystkich zbawić i dostał włócznią w brzuszek. Tak więc ten...
  • Little Brunette 23.08.2017
    Canulasie, masz do tego prawo i szanuję Twoje zdanie. Jednak jeśli ktoś próbuje mi wmówić, że przedstawiam coś innego niż jest przedstawione, to jednak cicho siedziała nie będę ;)
  • Little Brunette 23.08.2017
    Canulas no właśnie, a Betti o tym zapomina.
  • Canulas 23.08.2017
    Jezu, (autokorekta tego zjeb... telefonu mnie wykończy.
  • Canulas 23.08.2017
    Abstrahując - dobrze, że dałaś portalowi jeszcze szansę.
  • Little Brunette 23.08.2017
    Canulasie, też tak myślę. Mam nadzieję, że nie zawiodę siebie i przede wszystkim Was.
  • Little Brunette 23.08.2017
    Canulasie, pozwolę sobie zadać pytanie. Która część nie jest do końca zrozumiała i dlaczego?
  • betti 23.08.2017
    W mrok spójrz,
    gdzie w oddali całun nocy
    i łzami płaczą drzewa.

    Zobacz starą, parkową ławkę
    ubraną dziś w samotne wieczory.

    Czy słyszysz,
    jak ciężko oddychają uśpione drzewa.

    A może to moje serce
    wyrywa się do przebudzenia?

    Tak odczytałam ten wiersz, omijając przy okazji zbyteczne dopowiedzenia. Nie podoba mi się całun nocy, ale Tobie zostawiłam do poprawy.
    Pozdrawiam.
  • Little Brunette 23.08.2017
    Doceniam Twoje rozumienie, masz do niego prawo. Jeśli zaś miałabym Twoje słowa odnieść do sytuacji i tego co ten wiersz w rzeczywistości ukazuje, słowa Twe zupełnie się w niego nie wpisują. A całun nocy tam zostanie - nie pytaj, dlaczego. Po prostu to musi tam być.
  • betti 23.08.2017
    Little Brunette no tak, ubrałam w metafory i za trudne, choć sensu nie zmieniłam... opadają ręce.
  • Little Brunette 23.08.2017
    betti a ja mam wrażenie, że właśnie w tym momencie wybebeszyłaś ten wiersz (i zmeniłaś sens, bo nie mówi o tym, o czym Ty tu powiedziałaś). Podnieś te ręce - nie daj Boże, zmarzną!
  • betti 23.08.2017
    Little Brunette a o czym ja powiedziałam? Rozumiesz w ogóle?
  • Drżączka 23.08.2017
    betti, a Ty rozumiesz, jak ktoś do Ciebie mówi? Nie myśl sobie, że Twoje rozumowanie jest jakieś wygórowane, że tylko Ty potrafisz je pojąć. Nie. Jest całkowicie przeciętne, tylko ludziom nie chce się z Tobą gadać, bo jesteś wyjątkowo rozpieszczonym, niedowartościowanym dzieciakiem ;)
  • Little Brunette 23.08.2017
    betti chyba TY czegoś tutaj nie rozumiesz i powiem Ci szczerze - ludzie wywołujący gównoburzę nie są u mnie mile widziani.
  • betti 23.08.2017
    Drżączka nie znasz się na ludziach. Wiem, obraziłaś się za szczery komentarz... Pisz lepiej, zacznę Ciebie chwalić...
  • Little Brunette 23.08.2017
    Drżączka w samo sedno. co prawda, każdy ma prawo do własnej interpretacji, ale po co wmawiać komuś, że czuje się lepiej i poprawniej niż serce i dusza samego autora?
  • Little Brunette 23.08.2017
    betti zna się lepiej od Ciebie, przynajmniej nie wpiera czegoś, czego nie ma. Betti Szymborska, psiakrew.
  • betti 23.08.2017
    Little Brunette faktycznie się nie znasz. Napisałam to samo, co Ty tylko innymi słowami i co - nie zrozumiałaś, mało tego rzucasz się z pazurami... żałosne!
  • Little Brunette 23.08.2017
    betti żałosna to jesteś Ty, to po pierwsze. Po drugie, dyskeltyczne dziewczę, przeczytaj sobie swoje wypowiedzi i wtedy się pluj.
  • Drżączka 23.08.2017
    betti, ja i obrażenie się? Na dzieciaka, który ciągle pisze, nie wiadomo po co, wielokropki, uważa się za pępek świata i myśli, że pisze i jest lepszy od wszystkich? Coś Ty. Mam Cię totalnie w dupie, ale mnie śmieszysz i to niemożebnie : D
  • betinka 23.08.2017
    betti sama że sobą rozmawia.
  • Little Brunette 23.08.2017
    betinka monologi jak u KORDIANA XD
  • betti 23.08.2017
    Drżączka możecie się wściekać, mam to gdzieś... piszecie fatalnie i to są fakty. Pracujcie lenie pantentowane, a nie chwalicie się bzdurnie. To jest dopiero śmieszne...
  • Little Brunette 23.08.2017
    betti pilnuj swojego szamba.
  • Drżączka 23.08.2017
    betti, nikt się nie chwali, prócz ciebie ;) Cały czas gadasz tylko o tym, że piszesz super, a inni beznadziejnie. To, że piszemy źle, to twoja opinia, nie fakt, mylisz pojęcia, słoneczko.
  • Canulas 23.08.2017
    Ale wyjaśniając komuś sens wiersza, to?
    Jaki jest sam sens takiego wyjaśnienia. Chyba chodzi o to, by takie rzeczy rozumieć lub niezrozumieć po swojemu. Tak mi się wydaje. Mam "jakąś tam" interpelację. Ani pewnie słuszną, ani nie, ale pozwolę sobie ją zachować dla siebie.
    Nie chcę rozczłonkowywać tekstu w myśl jakichś szablonowych, książkowych czy warsztatowych wytycznych.
    Ideę wierszy pojmuję, przyswajam i oceniam jedynie poprzez pryzmat własnych odczuć lub ich braku.
    Tylko, jeśli nie czuję, nie oceniam.
  • Little Brunette 23.08.2017
    Rozumiem.
  • Tina12 23.08.2017
    Podoba mi się, że pokazałaś iż natura też ma uczucia. Choć luty to chyba nie dobra pora na spotkania w plenerze. :)
  • Little Brunette 23.08.2017
    Dziękuję za opinię. I Tobie także nadmienię, iż wiersz ten ma charakter autobiograficzny, a wydarzenia miały miejsce właśnie w lutym.
  • Tina12 23.08.2017
    Little Brunette
    Znowu palnęłam głupote :(
  • Little Brunette 23.08.2017
    Tina12 to żadna głupota! Masz prawo nie wiedzieć, przecież nie musisz czytać wszystkich komentarzy ;)
  • Tina12 23.08.2017
    Little Brunette
    Jak zobaczyłam, że betti znowu wciska swoje 5 groszy to wolałam je ominąć.
  • Little Brunette 23.08.2017
    Tina12 nie przejmuj się jej gadaniem, każdy ma prawo do swojej opinii, nawet jeśli miałby walnąć głupotę. Nie przejmuj się, naprawdę!
  • betti 23.08.2017
    Tina12 omijaj, bo nie daj boże zaczniesz lepiej pisać i stracisz w swoich oczach...
  • Tina12 23.08.2017
    Little Brunette
    Czasami trzeba co nieco przemilczeć. A to wszystkim wyjdzie na zdrowie.
  • Little Brunette 23.08.2017
    betti jeśli masz tu rozpętać kłótnie, to lepiej, żebyś jednak wyszła z mojego posta.
  • Little Brunette 23.08.2017
    Tina12 ja milczeć nie zamierzam. Nie będę mówić, że pada deszcz, gdy ktoś pluje mi w oczy.
  • betti 23.08.2017
    Little Brunette po publikacji niestety trzeba liczyć się z krytyką. Zauważyłaś, że tylko odpowiedziałam na zaczepkę Tinki? Nie?
  • Little Brunette 23.08.2017
    betti Ty zaczynasz gównoburzę, dosłownie wszędzie. A DRŻĄCZKA pisze bardzo dobrze.
  • betti 23.08.2017
    Little Brunette, drżączka pisze do d... i chwalenie tego nie zmieni.
  • betinka 23.08.2017
    Little Brunette sama że sobą rozmawia
  • Little Brunette 23.08.2017
    betti to Twoja upośledzona opinia, jak widać, większość twierdzi inaczej.
  • Tina12 23.08.2017
    Little Brunette
    Zgadzam się lepiej skończy dyskusje.
  • Drżączka 23.08.2017
    betti, Ty nie krytykujesz, tylko zachowujesz się jak pyskata małolata ;D
  • Little Brunette 23.08.2017
    Drżączka morda jak cholewa XD, co nie?
  • Drżączka 23.08.2017
    betti, patrząc na twoje teksty, odnoszę wrażenie, że twoja próba pokazania się jako utalentowana poetka, mija się z celem ;)
  • Drżączka 23.08.2017
    Little Brunette, nawet chcąc być wrednym, czy krytycznym, trzeba mieć choć odrobinę mózgu ;)
  • betti 23.08.2017
    Little Brunette bo większość pisze tak, jak Ty. Musicie się trzymać razem i chwalić, w tej sytuacji nie ma innego wyjścia. Lepiej pisać nie jesteście przecież w stanie!
  • Little Brunette 23.08.2017
    Drżączka dołączam się, elo, ja skromna niedouczona XDD
  • Little Brunette 23.08.2017
    Drżączka diagnozuję jego zanik XD
  • Little Brunette 23.08.2017
    betti za to TY to jebany unikat. Proszę Cię, dyslektyczna dziewczynko, idź sobie i nie wracaj.
  • betti 23.08.2017
    Drżączka przecież Ty nie rozumiesz metafor, więc o czym Ty piszesz? Kiedy zrozumiesz, może będzie o czym z Tobą rozmawiać... chociaż nie wierzę, że potrafisz zaskoczyć.
  • Little Brunette 23.08.2017
    betti za to Ty zaskakujesz wszystkich.
  • Drżączka 23.08.2017
    betti, gdybyś nie zauważyła, nikt z nas nie tworzy kółka wzajemnej adoracji, więc pieprzenie, że nawzajem się chwalimy, to twój wyimaginowany argument ;)
  • Drżączka 23.08.2017
    betti, rozumiem metafory o wiele lepiej, niż Ty, pogódź się z tym, że twój warsztat nie każdemu musi się podobać, dziecinko ;)
  • betti 23.08.2017
    Drżączka teraz to ryczę ze śmiechu... najlepszy dowcip.
  • Drżączka 23.08.2017
    betti, popatrz na swoje wypowiedzi, a potem na moje. Szczekasz, rzucasz się, wmawiasz nam, że piszemy beznadziejnie, a ja ci spokojnie odpowiadam ;) Tak właśnie wyglądają kłótnie z dzieciakami, które są jeszcze obiema stopami w piaskownicy i mają smarki pod nosem.
  • betti 23.08.2017
    Drżączka Twój warsztat powala... te zdania w ''wierszu'' też. Ucz się, albo ośmieszaj, jak lubisz...
  • Little Brunette 23.08.2017
    Drżączka teraz są spekulacje że ja jestem betti i mam dwa konta XDDD
  • Drżączka 23.08.2017
    betti, Ty za to uczyć się już nie musisz, bo zjadłaś wszystkie rozumy i jesteś najlepsza we wszystkim, prawda? ;) No cóż, czuję, że dyskusja z kimś tak ograniczonym, jak ty, jest bezcelowa. Idę zająć się czymś ciekawszym - w przeciwieństwie do twojego, moje życie wybiega poza Opowi.
  • betti 23.08.2017
    Drżączka ja pieję ze śmiechu na te ''argumenty'' przyznaję bez bicia. Wy piszecie beznadziejnie, dlaczego jednak tego nie widzicie? Przez durne chwalenie?
  • betti 23.08.2017
    Uczę się cały czas, bo nie chcę się wstydzić za swoje publikacje. Przyznaję się do tego, bo wstyd tylko trwać w ograniczeniu. W ciasnych ramach swojej doskonałości.
  • Pan Buczybór 23.08.2017
    "Lutową porą " - ciekawe wyrażanie. Nie słyszałem jeszcze. Fajne nawet i klimatyczne.
  • Little Brunette 23.08.2017
    Dziękuję!
  • Pan Buczybór 23.08.2017
    Wnoszę o zaprzestanie niepotrzebnych dyskusji i wzajemną ignorancję. Nie obchodzi cię co wypisuje Betti? - Nie dyskutuj z nią. Już to kilka razy przerabialiśmy i każdy wie, że to do niczego nie prowadzi. Także, nie ma sensu dyskutować. Kropka.
  • Little Brunette 23.08.2017
    BĘDĘ DYSKUTOWAĆ bo to mój post i moje prawo. Powiedz temu dyslektycznemu dziecku, żeby stąd poszło, to dyskusja sie zakończy.
  • Pan Buczybór 23.08.2017
    Little Brunette Kurczę, tylko po co prowadzić dyskusję, która do niczego nie prowadzi? Nabijacie tylko komentarze, a nic mądrego z tego nie wynika.
  • Drżączka 23.08.2017
    Pan Buczybór, nie mam zamiaru odpuścić komuś, kto, gdyby skoczył z poziomu swojego ego, na poziom inteligencji, stałby się plamą krwi ;)
  • Little Brunette 23.08.2017
    Pan Buczybór powtarzam - niech to dziecko stąd pójdzie, to się zamknę. Nie będzie mi pluła w twarz, a ja nie będę udawać, że pada deszcz.
  • Little Brunette 23.08.2017
    Drżączka otóż to! :)
  • Pan Buczybór 23.08.2017
    Little Brunette A w sumie róbcie co chcecie. Ja już tego chaosu nie ogarniam. Także, miłej zabawy...
  • Little Brunette 23.08.2017
    Pan Buczybór niech ta wsza stąd pójdzie, wtedy dyskusja się zakończy.
  • Jola 23.08.2017
    Buczyborze przecież to ta sama osoba... betii I litlle
  • Little Brunette 23.08.2017
    Grubo się mylisz, Jolu.
  • betti 23.08.2017
    Jolu, nie obrażaj mnie proszę. Ja bym się pod takim wierszem nie podpisała...
  • Little Brunette 23.08.2017
    betti gdybym miała być Tobą, wolałabym się już rzucić z mostu XD
  • betti 23.08.2017
    Little Brunette ja nawet takiej możliwości nie biorę pod uwagę... spaliłabym się chyba ze wstydu.
  • Violet 23.08.2017
    Jak dzieci, jak dzieci...
  • Little Brunette 23.08.2017
    no właśnie, jak dzieci, masz rację. Przyszło jedno i ciągle tu beczy, mimo prośby o zaprzestanie.
  • betti 23.08.2017
    Little Brunette ryczy... ze śmiechu.
    Dobrze, że mama przyszła, może uratuje sytuację pochwalnym komentarzem.
  • Tina12 23.08.2017
    Little Brunette
    Dajcie jej już spokuj. Ta dyskusja i tak jest jednostronna
  • Violet 23.08.2017
    betti daj spokój
  • betti 23.08.2017
    Dobrze mamo.
  • Neurotyk 23.08.2017
    Oczywiście to miejsce pod tekstem nie należy do autorki, tylko do czytelników, recenzentów, oceniających, także wypraszanie czy stwierdzanie, że to moje i nie życzę sobie, jest dość zabawne.

    Tekst jest tak przesiąknięty banalną treścią, tego typu słowa jak "drzewa płaczą krwawa łzą", czy "całun nocy" to określenia rodem z marginesu poezji.

    "Ta stara, parkowa ławka - tak pusta
    Lutową porą była pełna."

    Ta informacja jest bezpłciowa, nie zalicza się do żadnego poetyckiego wyrazu.


    Tam właśnie była miłość,
    Została nadzieja.

    Informacja dla czytelnika. Wprost.

    Wiersz jest niezdarny, nie widać, że autor ma w zanadrzu jakikolwiek repertuar skojarzeń. Wiersz to skojarzenia często odległych od siebie rzeczy.

    Herbert

    Do domu

    Dom nad porami roku
    dom dzieci zwierząt i jabłek
    kwadrat pustej przestrzeni
    pod nieobecną gwiazdą

    dom był lunetą dzieciństwa
    dom był skórą wzruszenia
    policzkiem siostry
    gałęzią drzewa

    policzek zdmuchnął płomień
    gałąź przekreślił pocisk
    nad sypkim popiołem gniazda
    piosenka bezdomnej piechoty

    dom jest sześcianem dzieciństwa
    dom jest kostką wzruszenia

    skrzydło spalonej siostry

    liść umarłego drzewa


    Widzimy metafory jak "kostka wzruszenia", "kwadrat pustej przestrzeni", "skóra wzruszenia", "luneta dzieciństwa", "sześcian dzieciństwa", "skrzydło spalonej siostry" - może spalonej czasem, zniszczonej życiem?

    To są metafory, które budują skojarzenia, różne, choć bliskie sobie. Dzięki temu wiersz jest jedyny w swoim rodzaju, a emocje, szczere, są ubrane w słowa, które dodatkowo wywołują nowe uczucia i wrażenia.

    Stosując twoją metaforykę ""Ta stara, parkowa ławka - tak pusta
    Lutową porą była pełna." dajesz, owszem, informację. Do wiersza nie będę chciał wrócić, bo go wezmę dziś i nic nie pociągnie mnie do niego jak "kwadrat pustej przestrzeni" i "skrzydło spalonej siostry".

    Jest to moja opinia nt. wiiersza, krytyka, która znalazła swoje miesjce pod twoim wierszem, czyli jest to miesjce odpowiednie, i nikogo nie wypraszaj stąd, tym bardziej mnie. Opinia jest dla ciebie, możesz jej nie czytać, bo jest też dla każdego, kto tu zajrzy. To nie jest tylko TWOJE MIEJSCE pod wierszem, przede wszystkim moje.

    BAJ
  • Little Brunette 23.08.2017
    Po pierwsze - Nie jestem Herbertem, więc nie ma tu czego porównywać.Po drugie - nie chodzi o krytykę, lecz o to, jak się to robi. A Betti nie krytykuje, tylko każdemu próbuje udowodnić, że ona jest najlepsza, a to zasadnicza różnica, drogi Neurotyku i o to tyle krzyku. Krytyka a wpieranie własnej osoby to całkiem inna sprawa. To tyle w tym temacie.
  • Neurotyk 23.08.2017
    Little Brunette, podoba Ci się mój wpis?
  • Little Brunette 23.08.2017
    aha, zapomniałam dodać - dziękuję za Twoją opinię.
  • Neurotyk 23.08.2017
    Akceptujesz taką formę krytyki, czy też nie?
  • Neurotyk 23.08.2017
    Neurotyk okej
  • Violet 23.08.2017
    Neurotyk ja jestem pod wrażeniem... Jesteś na urlopie, czy co?
  • Little Brunette 23.08.2017
    Neurotyk oczywiście! Przecież o tym mówię! Krytyka a wpieranie komuś JA JESTEM JEDYNA I NAJLEPSZA to różnica. Ty zrobiłeś to pierwsze, więc doceniam.
  • Neurotyk 23.08.2017
    Little Brunette, nie pamiętam, żeby Betti napisała, że jest jedyna i najlepsza...
  • Neurotyk 23.08.2017
    Little Brunette, stworzyliście włąsny obraz Betti, domalowujecie jej gębę i dopisujecie słowa, których nigdy nie powiedziała. Nie potraficie odczytać intencji, kiedy ktoś zaczyna ostrzej krytykować a nie chwalić jak na Opowi ZAWSZE jest.
  • Neurotyk 23.08.2017
    BAJ

    PS Nie dyskutuję, swoje o tym wierszu powiedziałem :)
  • Little Brunette 23.08.2017
    Neurotyk "leniu patentowany" - to ma byc krytyka według Betti? Czy trzeba wyzywac i ubliżać, by wyrazić opinię? NIE. Ja na takie coś się nie zgodzę. Nie ma do tego prawa.
  • Little Brunette 23.08.2017
    Neurotyk i prawidłowo, bo jak mówię, nie pluję się o krytyk, lecz podejście tej pożal się, Boże krytyczki.
  • Little Brunette 23.08.2017
    krytykę*
  • Neurotyk 23.08.2017
    Little Brunette, z innej beczki: jak już zaglądasz do mnie, to dziękuję, i ostrzegam, że mam tonę grafomanii wierszy, nie lepszych, niż twój, wg. mnie :) Możesz mnie zbełtać jak jajko za nie :)

    Dobrych wierszy mam góra 10 :)
  • Tina12 23.08.2017
    Little Brunette
    Bez przesady betti czasami i kogoś pochwali
  • Little Brunette 23.08.2017
    Neurotyk chętnie do Ciebie zaglądam, chętnie skomentuję, a nawet jeśli coś mi się nie spodoba, to powiem to w normalny sposób, nie ubliżając Twej osobie. A ten, który skomentowałam przed chwilą, serio mi się podoba. Właśnie dlatego, że jest inny.
  • Nuncjusz 23.08.2017
    W moim mniemaniu, betti to troll, który obrał sobie taką właśnie technikę trollingu.
    Czemu jej nikt nie zgłasza do admina za nękanie?
  • Tina12 23.08.2017
    Są 2 opcje.
    Aleb się nam nie chce.
    Albo po orostu lubimy trolle
  • Tina12 23.08.2017
    Tina12
    Po prostu
  • Little Brunette 23.08.2017
    a jak to zrobić?
  • Neurotyk 23.08.2017
    Nękanie krytykując wiersze? Żartujesz, chłopie, wiem, że jaja sobie robisz.
  • betti 23.08.2017
    Koniecznie zgłoś sam, dla dobra innych... Nuncjuszku.
  • Nuncjusz 23.08.2017
    Neurotyk nie wiersze, tylkoo autorów
    nie czyytasz komentarzy?
  • Nuncjusz 23.08.2017
    Little Brunette na dole strony jest formularz Kontakt, to jest kontak bezpośrednio z administratorem strony
  • Little Brunette 23.08.2017
    Nuncjusz po raz pierwszy się z Tobą zgadzam! Historyczny moment!
  • betti 23.08.2017
    Neurotyk nie ma nic gorszego niż zawiedziony facet. Taki nie odpuszcza, znam z autopsji. Admin ma frajdę czytając jego skargi...
  • Nuncjusz 23.08.2017
    Little Brunette nie przesadzaj
  • betti 23.08.2017
    Nuncjusz czyta tylko to, co ja piszę. Rozumiesz?
  • Little Brunette 23.08.2017
    Nuncjusz serio XD jakaś nowość XD
  • Nuncjusz 23.08.2017
    betti weź przestań bredzić. Nie pisałem do niego na żadnego usera. Ja mu tylko zgłaszam wątki do usunięcia
  • Little Brunette 23.08.2017
    betti dobra, a teraz już poważnie. Wystarczy tych przepychanek. Podyskutowaliśmy, pożarliśmy, nawyzywaliśmy się, na tym zakończmy, serio.
  • Nuncjusz 23.08.2017
    betti to raczej ty jesteś zawiedziona. Nie wmawiaj mi swoich rozdarć emocjonalnych bo nie jestem tobą, na szczęście
  • betti 23.08.2017
    Little Brunette, to teraz popraw ten ''wiersz'', popracuj nad nim, żebym mogła Ciebie pochwalić, bo mi na tym najbardziej zależy. Rozumiesz?
  • Nuncjusz 23.08.2017
    betti to już jest jej sprawa, co z tym zrobi, a nie twoja
  • betti 23.08.2017
    Nuncjusz to nie ja łażę za Tobą i czytam każdy Twój komentarz...
  • Nuncjusz 23.08.2017
    betti ja za tobą też nie łażę, ale trudno nie zauważyć twojego pierdolenia, cała Główna jest tobą zasrana
  • betti 23.08.2017
    Nuncjusz moja, bo lubię czytać dobre wiersze. Ona ma potencjał tylko nie chce się do tego przyznać...
  • Nuncjusz 23.08.2017
    betti mimo to, to nie twoja sporawa, co zrobi z twoimi "cennymi" radami
  • Nuncjusz 23.08.2017
    *sprawa
  • betti 23.08.2017
    Nuncjusz kiedyś to ''pierdolenie'' wychwalałeś pod niebiosa, mało tego, kazałeś ''wypierdalać'' każdemu, kto na mnie ośmielił się coś powiedzieć. Niby walczyłeś o lepszą jakoś portalu...
  • Violet 23.08.2017
    betti a mówią, że to kobiety są zmiennymi ;)
  • betti 23.08.2017
    Nuncjusz moja, bo ja w nią wierzę, nawet jeżeli ona w siebie nie wierzy. Dlatego idź straszyć gdzieś dalej, bo tutaj na nikim nie robi to już wrażenia.
  • Nuncjusz 23.08.2017
    betti nie wmawiaj mi tego czego nie czyniłem. Ja tylko próbowałem cię bronić przed atakami personalnymi, a oprócz tego, uważałem, że robisz tu dobrą robotę, wlewając łyzkę dziegciu do beczki miodu. Nigdy nie twierdziłem, że masz sto procent racji, ja twierdziłem, że sraczka też tu jest potrzebna, ale jak każda przesada jest szkodliwa, tak twoja sraczka też w nadmiarze jest nieprzyjemna
  • betti 23.08.2017
    Violet widzisz, co może zwykła plotka...
  • riggs 23.08.2017
    betti , nie chcę się z Tobą spierać, bo to jak grochem o ścianę. Może jednak coś Ci zasugeruję na własnym przykładzie. Kilka razy zdarzyło mi się napisać czyjś tekst po swojemu Aleeeeeee!!!! Wstawialem to na główną i pisałem wprost, że jest zainspirowany cudzym tekstem, lub pisałem to tejże osobie w komentarzach. Jeżeli chcesz czytać czyjeś wiersze po swojemu to napisz je po swojemu, opublikuj, nie krytykuj tylko z szacunkiem za natchnienie podziękuj pisząc o tym danemu autorowi. Nie gaś w ludziach ich stylu. Koryguj błędy, ale nie zmieniaj ich utworów. Zniechęcasz. Na mnie to nie działa, ale na nowych ludzi działasz destrukcyjnie. Mają czas się wprawić. Mickiewicz nie od razu wysrał Pana Tadeusza. Pozdro
  • Little Brunette 23.08.2017
    betti wierzysz w patentowanych leni? O DOBROTLIWA, KLĘKAM PRZED TOBĄ. A tak powaznie, to proszę Cię po raz drugi, wyjdź i nie wracaj.
  • Nuncjusz 23.08.2017
    betti i nikogo nie straszę, bo nie mam czym straszyć, nie masz żadnego prawa mnie stąd wyganiać i nie wygonisz
  • betti 23.08.2017
    Nuncjusz a Twoje wulgaryzmy są przyjemne?
  • Little Brunette 23.08.2017
    riggs nie zgadzam się na to, by mój wiersz został przerabiany na czyimś koncie. Radzę to zapamiętać.
  • betti 23.08.2017
    riggs coś mi się w tym wierszu spodobało i chciałam tylko zasugerować zmianę, przecież nie pisałam, że trzeba poprawić dokładnie wg moich słów.
  • riggs 23.08.2017
    Little Brunette ale ona już go przerobiła, tylko po cichaczu. Natomiast jeżeli autor zanegowałby to co zrobiłem - usunąłbym tekst. Ja nie robię nikomu po złości - możesz wpaść na mój profil i zobaczyć. Na pewno nie będę tykał Twojej własności. Pozdrawiam
  • Nuncjusz 23.08.2017
    betti nie są przyjemne, taka cecha wulgaryzmów, ale ich staram się nie nadużywać, ostatnio prawie wcale nie używam. Staram się to robić tylko w wyjątkowych sytuacjach
  • Little Brunette 23.08.2017
    betti proszę Cię, zakończ swoje wypowiedzi. Nasrałaś na ludzi, to teraz nie udawaj, że ścierasz gówno.
  • betti 23.08.2017
    Little Brunette wierzę, że można pracować nad sobą... Miłego dnia.
  • riggs 23.08.2017
    betti złagodniej, podaj rękę, pomóż radą... i będzie dobrze
  • betti 23.08.2017
    Little Brunette Ty też na mnie ''srałaś'', czyżbyś tego już nie widziała?
  • Little Brunette 23.08.2017
    betti nie wypieram się tego, tak samo jak nie chcę Twoich rad. Żegnam Cię.
  • betti 23.08.2017
    riggs ja nie chwalę, więc nie mam odpowiedniej siły przebicia... jednak mądry człowiek zrozumie i doceni moją pomocną dłoń. Głupi zawsze będzie krzyczał...
  • betti 23.08.2017
    Little Brunette nie ma sprawy... pisz bzdety. Na Opowi wystarczy...
  • Little Brunette 23.08.2017
    betti nie musisz tego czytać, proste. Idź i nie wracaj, krzyż na drogę.
  • Tina12 23.08.2017
    Little Brunette
    Wy jeszcze się spieracie? Ja rozumie że betti cię zdenerwowała. Ale daj jej już spokuj. Bo z tego nic dobrego nie wyniknie.
  • Little Brunette 23.08.2017
    Tina12 spokój*
  • Tina12 23.08.2017
    Little Brunette
    Tak spokój
  • Neska04 23.08.2017
    betti mądralo, dlaczego więc jeszcze tu jesteś? Och, nie zniżaj się do naszego poziomu. Nie no wiem dlaczego. Kogo byś wtedy krytykowała, niuniu może krzyżówki, a nie dręczenie ludzi i ocenianie nie tylko ich utworów, ale i ich samych, pomyśl racjonalnie. O ile nie wykracza to poza twój zasięg. Polecam! ( to nie aż takie straszne, z czasem się przekonasz) mła! :*
  • Little Brunette 23.08.2017
    Neska04 :*
  • riggs 23.08.2017
    wiem, że jak większość "lutową" może lutego mroźną porą - to tylko propozycja. I tak mi się podoba i 5
  • Little Brunette 23.08.2017
    Dziękuję, doceniam sugestię.
  • blaackangel 23.08.2017
    Little Brunette przewijam, przewija widzę znów " Nadzieję". Rzuca mi się w oczy ilość komentarzy i wiem jedno: betti tu była.
    Ech, tak naprawdę to jeśli ty chciałaś zawrzeć w swoim własnym utworze to co chciałaś i jesteś z niego zadowolona to cel został osiągnięty. Jeśli się to komuś nie podoba, to jego własny problem :)
  • Little Brunette 23.08.2017
    blaackangel dziękuję bardzo!
  • Canulas 23.08.2017
    troll, nie... Nie sądzę. Ps. Nuncjusz, jak już tu jesteś, mógłbyś coś wyszperać nowego do praktyk ceklarskich
  • Nuncjusz 23.08.2017
    jak mi coś wpadnie w oko, póki co nie mam nic ciekawego
  • Canulas 23.08.2017
    ok, czytałem se znowu tamto, żeby sprawdzić czy nie straciło mocy. Więc tak: nie straciło
  • Natalka199824 23.08.2017
    Bardzo emocjonalny. Świetny daję 5 :)
  • Little Brunette 23.08.2017
    Serdecznie dziękuję!
    Pozdrawiam :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania