Nadzieja dla poranionych
Idą ze spuszczona głową
ślepi wpatrzeni w coś co jest ułudą.
Z rozbitymi duszami na ramieniu,
z potrąconymi przez życie kręgosłupami.
Wloką się ciężko na kolanach
upokorzeni przez ludzi i nałogi.
Wystraszeni i pogubieni,
jakby z innego przybyli świata.
Ze świata naiwnych i prostodusznych,
łatwowiernych i niepewnych.
Niepewnych sensu swych działań, pragnień,
zupełnie bezwolni i zrezygnowani.
Poranieni przez swoich idoli,
doczekali się ludzkiej niedoli.
Niedoli bytu i ducha
lecz dopadła ich opamiętania skrucha.
Że błądzili i zagubili się
w ułudzie bogactwa i przyjemności
bezkarności i pychy.
Aż przyszedł na nich koniec lichy
-uzależnienie.
To może skończyć się źle
-ominie ich zbawienie.
Poraniony i zagubiony człowieku
jest jeszcze dla ciebie ratunek.
Wyraź skruchę i żal.
Chwyć się wyciągniętej ręki przyjaciela.
Komentarze (8)
Pieknke wyrazone emocje ludzi empatycznych.
Ludzi z duszą,ktorzy pomimo swojego upadku ida do przodu pozostawiajac swiatlo i nadzije ludzia chowajacym sie w cieniu❤🔥🔥👌Piekny !,Mistrzosko!
Przez pomykle 4 wdusilam
Dlaczego tylu slawnych i utalentowanych mlodych ludzi nie ma juz z nami.
Oni niestety nie udzwigli🥺
Jak ich niewłaściwie zagospodaruje to już po byciu
Ja się szczycę dużą zgodną rodziną, że tak miło
Ale bez wspólnych zasad, też by tak nie było.
Ile ustępstw, a ile stanowczych decyzji.
To sprawiło żeśmy się z sobą zżyli.
No i na tym wszystkim się kładzie
Autorytet bardzo doświadczonego Dziadzia.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania