Poprzednie części: Nadzieje miłości
Nadzieje miłości
Kiedy Ciebie nie ma obok mnie,
nie wiele istnieje.
Zataczam się z bólu łez,
lecz wciąż są nadzieje.
Ograniczam się ze światem,
nadal ciągle płacze.
Serce umiera z tęsknoty,
wróć nawet jeśli miałoby to być w nocy.
Pocałuj na powitanie,
rano podaruj mi kochanie...
Uśmiech Twych ust,
dotyk Twych rąk,
nadzieje w Twych oczach...
Chce poczuć
że dla Ciebie warto żyć,
warto uśmiechać sie...
Kiedy znów nastaje dzień.
Kochać Ciebie warto...
kiedy po ziemi stąpasz twardo,
Dajesz iskierke miłości,
kiedy serce traci nadzieje...
Jesteś obok mnie...
Komentarze (1)
Zwrotki, które mnie wciągnęły to :
Kiedy Ciebie nie ma obok mnie,
nie wiele istnieje.
Zataczam się z bólu łez,
lecz wciąż są nadzieje.
Ograniczam się ze światem,
nadal ciągle płacze.
Serce umiera z tęsknoty,
wróć nawet jeśli miałoby to być w nocy.------- tu jednak znajdziemy rym napisany chyba na siłę "tęsknoty, nocy". I ostatni wers chyba też na siłę. Ja tez tak pisałam, lata temu. Ale powiem, że nie warto ciągnąć czegoś w takich wierszach na siłę. Lepiej skończyć, urwać, z zasadą mniej, a lepiej. Dużo treści, mało słów. Przynajmniej ja takie teksty lubię, bo dobrze się je czyta :)
Pocałuj na powitanie,
rano podaruj mi kochanie...
Uśmiech Twych ust,
dotyk Twych rąk,
nadzieje w Twych oczach...
Niektóre zwrotki poważne, w niektórych widać to ciągnięcie na siłę, rymy częstochowskie. Pomyślałabym nad skróceniem wiersza i przeredagowaniem niektórych jego fragmentów :) Ale to tylko moje podpowiedzi :) Pisz dalej śmiało i ćwicz :) Pozdrawiam serdecznie! :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania