nadzy ale w okularach

miastowi ludzie romantyczni i ekstrawaganccy

chodzą po mieszkaniu nago

bo dzięki nagości bywają sobą

tak przy okazji

noszą okulary w mądrych oprawach i

czyszczą kaloryfery pożółkłe od papierosów

piją herbatę a w listopadzie biegną do stomatologów leczyć

intelektualne nerwy

dbają o higienę osobistą i codzienne wypróżnianie się

 

a w grudniu kupują żubrówek sześć

i z fajką w zębach zalewają pałę przy żółtych żeberkach

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (18)

  • Florian Konrad dwa lata temu
    Jakoś mi się skojarzyło ze stylem Osieckiej, z jej Okularnikami. Ale to nie zarzut. Dobry, czytelny, klarowny wiersz.
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Tu może stylem, bo inspiracja - jakby to, jak się pobywa na portalu, to jakby wprost zeń. Aż bym rzekł, że byłem przy tym - przy inspiracji. A nawet inspiracja jest tu, niżej:)
  • Grzegory dwa lata temu
    Florian Konrad ja do Pani Agnieszki nie dorastam i nie dorosnę, ale kontent jestem za przymiotniki.
  • Łukasz Jasiński dwa lata temu
    Też noszę okulary i chodzę nago we własnym mieszkaniu, a w listopadzie idę do dentysty, Żubrówki nie będę pił - przez podwyżki nie wystarczy mi, jeśli chodzi o higienę osobistą - golę jaja, tyłek i pachy, kupię robię rzadko - uważam co jem, bo: to od jedzenia człowiek robi kupę.
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Z Żubrówki to lepiej nie rezygnować, lepiej - bo ja wiem? Warzywa plus chlebuś i poza na weganina.
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Ja myślę, że na jakieś dwie mi starczy, choćbym musiał pożyczyć. W święta trzeba się napić na smutek.
  • Łukasz Jasiński dwa lata temu
    Wiesz, że 997 to numer alarmowy? Nie, nie będę pił i nie piję na smutek, tylko: na zabawę, a potem tańczę, śpiewam i tańczę - do utraty tchu i wiem o tym, iż w moim mieszkaniu są podsłuchy i jest to normalne, tylko głupcom nie instalują podsłuchów, dobranoc.
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    To wszystko wsiochy, w sumie tak, jak ja, ale ja rozumiem intelektualistów z miasta, mam szerszy horyzont, a oni po wyjściu z chałupy wyglądają na świat przez odchylenie głowy za kupę gnoju. U mnie już zamienił się w suchy opadły kompost
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Łukasz Jasiński, To numer ochronny - taka zmyłka, wcześniej miałem buntowniczy, ale dopiero teraz się boją.
  • Łukasz Jasiński dwa lata temu
    Dlaczego dałeś niemiłe słowa w trzeciej części encyklopedii?
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Łukasz Jasiński, One nie są niemiłe, przyprawił mnie mnie o radość ów tekst, to nie ja jestem autorem, ale rozbawiło mnie, co napisał. To z czystej sympatii za wywołanie uśmiechu na mym brzydkim licu.
  • Łukasz Jasiński dwa lata temu
    Wiesz, Janku, że tylko człowiek chory psychicznie uważa zdrowego za chorego psychicznie? I nic dziwnego, że grafoman Poetę uważa za grafomana, podobnie jest z alkoholikami, narkomanami i złodziejami - w normalnych ludziach widzą odbicie samego siebie, niestety...
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Łukasz Jasiński, "Głupota jest mądrością, czy mądrość jest głupotą?"
  • Łukasz Jasiński dwa lata temu
    Jeśli jesteś, Janku, mądry, to: ustąp głupiemu, a wtedy głupi będzie rządził tobą i zostaniesz gołodupcem. ?
  • Grzegory dwa lata temu
    Łukasz Jasiński, yanko siemano Wam i podziękowanie XD
  • Szpilka dwa lata temu
    A to jest szydera na usera, no , no, no, Grzegory, potrafisz zaskoczyć ?
  • Grzegory dwa lata temu
    Szpiluniu kochana to tylko niuans zaskoczenia, a tam hohoho
  • Szpilka dwa lata temu
    Grzegory

    Ale wyszło Ci, nie to co w piosence -

    znowu w nocy mi nie wyszło ?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania