"Najważniejsze w życiu jest..."

Najbardziej retoryczne pytanie, jakie do tej pory usłyszałem brzmi: co tak właściwie jest najważniejsze w życiu? Dla jednych jest to zagadka doprowadzająca do szału, gdyż tak ciężko jest to stwierdzić zaś dla innych odpowiedź jest banalnie prosta. W jaki sposób, więc to pytanie jest tak magiczne? Niby głupie, a jednak ciekawe. Otóż każda odpowiedź jest tak samo dobra, jak i zła, ale przecież to nie ma większego sensu, prawdą jest, że zadane pytanie może być otwarte do własnej interpretacji, ale koniec końców dochodzimy do wniosku, czy coś jest dobre, czy złe, a tutaj jest zgoła inaczej, bo jest i dobrze, i źle, czyli mamy do czynienia już z paradoksem. Wszystko to są jakieś filozoficzne bzdury bez żadnych konkretów, więc przejdę do rzeczy. Otóż cały myk polega na tym, że jest to jedno wielkie pojęcie względne. Co to znaczy? Znaczy to, że odpowiedź każdej osoby będzie indywidualna i subiektywna, a zarazem fundamentalna tylko dla niej, ale nie znaczy, że dla drugiej osoby będzie tak samo, wręcz przeciwnie, bardzo prawdopodobne, że jej odpowiedź będzie skrajnie inna. Czemu więc to dowodzi? Że nie dość, że odpowiedzi jest nieskończenie wiele to na dodatek każdy z nas w swojej hierarchii stawia na coś innego. Czemu więc poruszam ten problem? Aby każdy się zastanowił w środku samego siebie bez żadnych bodźców zewnętrznych i odpowiedział sobie na to głupie i proste pytanie, co jest w życiu najważniejsze…

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • ireneo pół roku temu
    Najważniejsze w życiu,
    dla ciebie,
    zatem dla kazdego,
    jest wszystko
    co ważne
    jako że nie ma ważniejszego
    od ważnego.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania