Nałóg

18 styczeń, 2024

Krakôw, Polska

Pokusa jest. Ogromna.

I ogromny strach z tej pokusy.

Sięgasz.

Odstawiasz.

Myślisz.

Powtarzasz.

„Raz ostatni” -

A znajome szepty demona

Przez resztę życia

dźwigać ciężarem będziesz

w opadających ramionach

Wiesz że nie,

Jak tak, nie-nie

nieprzespana noc mocą złego

W mig

Wypełni się

Za Twym jednym przyzwoleniem,

Jak odepchnąć demona,

Co diabłem pokus wodzi,

Diablem przekona.

Jak pokój znaleść wśród zamieci myśli.

“Nie za późno,

Nie przekroczyłem,

Nie zapędziłem

Lecz tylko zła myślą się na moment i

wieczność doczesną skaziłem

Boże,

Jak duchem nad duchem zapanować.

Spokój odnaleźć

Ukochać sie i nie strofować.

Tik tak

Tik tak

To nie pora.

To tylko Znak.