Narody
W górze jedna wolna ręka,
druga kajdanem przykuta.
Klawisz, kiedy grają hejnał,
zmienia położenia buta
i to jedyne zmiany
w kraju zwanym pępkiem świata;
przez ten świat kochany,
co daje posmak bata.
Musisz mieć w swej pamięci,
że w kratach tylko dobroć,
kajdany — antymentlik,
a w świecie sama podłość.
Nie co tu, między nami,
stosunki w pełni ludzkie.
Hasło: żyje się stadami.
Akurat dziś pijemy wódkę,
a ty musisz pić ją z nami,
tak jak nakazał przodek.
Zwyczaj nie jest zacofany,
zacofany to jest człowiek.
Ten, co nie pije z nami,
jest wrogiem ponad wrogiem.
Nowoczesności się zachciało,
a co zrobili z Bogiem?
Czemu stąd nie uciekam?
Przecież jedna ręka wolna.
Na jeden moment czekam,
ale zdycham jak mysz polna.
Bo nie jestem tutaj po to,
by czuć się w miarę dobrze,
ale tylko i wyłącznie,
żeby pójść na jej pogrzeb.
3 grudnia 2018
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania