Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

Nas Czworo - część 1.

Hej, jestem Zuza, Zuzanna, Zuzia - zależy kto pyta. Lubię jęczeć pod prysznicem, umiem wsadzić całego banana do buzi, mam nadwagę i bardzo elastyczne nogi.

 

To moja historia. Prawdziwa historia.

 

xoxoxo

 

JA

Nazywam się Zuza. Za pół roku skończę 30 lat. Miesiąc temu byłam w stosunkowo szczęśliwym związku małżeńskim. Obecnie czeka mnie rozwód z mężem, od tygodnia mam chłopaka, a od wczoraj kochanka. Czyli jest nas czworo.

 

ADAM

Znam go 10 lat, a od dwóch jesteśmy małżeństwem. Adam jest moim trzecim partnerem, a jego pierwszą i, pewnie jeszcze na długo, jedyną miłością. Przed Adamem moje dwa poprzednie związki trwały odpowiednio miesiąc i tydzień. Tendencja spadkowo-wzrostowa.

Jak się niedawno okazało nigdy nie byłam szczęśliwa w tym związku ciągnącym się jak monotonny tasiemiec telewizyjny. Dokładnie tydzień temu podjęliśmy decyzję o rozstaniu. Oczywiście z mojej winy - nie byłabym sobą gdybym była inna.

 

JACEK

To facet rok starszy od mojej młodszej siostry Ali, 10 lat młodszy od Adama i tym samym 7 lat młodszy ode mnie. Prosta matematyka.

Jacek podniósł moje ledwo dychające ego samym faktem, że się mną na poważnie zainteresował. Moje milenialskie jestestwo zostało miło połechtane przez jego atencję prosto z pokolenia Z.

Jest młody, przystojny i ma penisa dłuższego niż średnia krajowa. A co najciekawsze chce i dąży dzielnie do tego by ten jego bydlak znalazł się głęboko we mnie.

 

DANIEL

To moja ostoja delikatności i czułości. Najmilszy facet na świecie, który mi niczego nie odmówi i dosłownie całuje po rękach. Może pospolity ten mój zachwyt, ale, o dziwo, ja po rękach nigdy nie byłam całowana. I jak się cały czas okazuje nie tylko to było dla mnie wiedzą tajemną przez ostatnie 10 lat.

Daniel jest moim pasterzem i pokazuje swojej blond owieczce jak piękne jest to wielkie, zielone pastwisko zwane życiem.

 

MY

Będę powoli rozwijać te skomplikowane uniwersum. Na szczęście mam tylko 1,5 miesiąca do nadrobienia, ogarnę to.

Ściąga na przyszłość:

Adam mnie ukształtował, dzięki niemu wiem już czego tak naprawdę chcę.

Jacek mnie otworzył, to on dobrał się do tej Puszki Pandory.

Daniel mnie szlifuje, bym opanowała do perfekcji jak korzystać z życia.

I ja, Zuza - żona, dziewczyna i kochanka w jednym, która próbuje poskładać to wszystko jakoś do kupy.

 

To będzie bardzo długa historia do opowiedzenia.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania