nasz los
Przez piekło bólu
Do radości z życia.
Oparci ciężko o kule
Patrzymy w przód, w światło,
Z nadzieją na lepsze jutro,
Na lepszy świat.
Ta nadzieja otula nas ramionami,
Do przodu pcha.
Choć ciężko postawić krok
Idziemy w stronę tego co będzie.
Chwytamy palcami promień słońca,
Nie bacząc, że gdzieś tam
Wędrówki naszej kres.
Przeżyjmy nasz los do cna.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania