Naszyjnik Cytynki

„Naszyjnik cytrynki” Borys Nikiel

Pewnego dnia Kasia poszła do sklepu kupić cytrynę. Gdy już doszła do sklepu zauważyła, że cały sklep jest zapełniony cytrynami, więc postanowiła sprawdzić, co się stało. Jak weszła do sklepu usłyszała pewien płacz okazało się ,że to cytrynka płakała.Kasia zapytała -czemu płaczesz . –Płaczę , bo zgubiłam mój naszyjnik. -Zgubiłaś naszyjnik to trzeba go odnaleźć a tak w ogóle czemu tu jest tyle cytryn.-Jest tu tyle cytryn ,ponieważ wszystkie pomagają mi szukać naszyjnika.-Ja też mogę ci pomóc szukać go.-Jasne była bym bardzo wdzięczna jak byś mi pomogła go szukać. Cytrynka z Kasią rozejrzały się po sklepie ale nigdzie nie było naszyjnika po chwili usłyszały radosne podśpiewki z pola ,była to koleżanka cytrynki limonka.Szła ona tak wesoła, ponieważ znalazła naszyjnik cytrynka przyjrzała dobrze się przyjrzała i zobaczyła , że to jej naszyjnik podeszła ona do niej i opowiedziała jej historię o naszyjniku. Limonka ze smutkiem oddała naszyjnik i powiedziała że był on za sklepem.Cytrynka podziękowała limonce i poszła powiedzieć innym cytrynom żeby już nie szukali naszyjnika.I tak cytrynka odnalazła swój naszyjnik ,którego szukała cały dzień.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • kigja 14.10.2020
    Dobra historia dla dzieci, że rzeczy znalezione nie mogą być przywłaszczone?
    Tylko Autor musi popracować nad techniką i wtedy całość będzie idealna.

    Witamy na opowi.
    5 na zachętę, ale nie zawsze będzie tak kolorowo, jeśli Autor nie zechce pracować nad jakością utworów.
    Pozdrawiam.
  • kigja 14.10.2020
    Aaaa, i jest błąd w tytule.
  • Pan Buczybór 15.10.2020
    *literówka w tytule
    *powtórzenia. Okrutne powtórzenia. Popracuj nad tym. Nawet jeśli taka konwencja, to i tak kiepsko się takie coś czyta
    *"Jak weszła do sklepu usłyszała pewien płacz [myślnik] okazało się ,że to cytrynka płakała."
    *pilnuj też, by nie było spacji przed znakami interpunkcyjnymi, a żeby była po nich
    *dalej też są błędy, ale nie będę tu wszystkiego wypisywał. Popraw interpunkcję, zajrzyj sobie jak powinno zapisywać się dialogi. Tekst wygląda kiepsko. Powiedziałbym nawet, że jak na taką miniaturę liczba błędów jest rażąca.
    *infantylne to w sumie. Nawet zbyt infantylne na opowiastkę dla dzieci. Coś się dzieje, takie tudududu j nic z tego nie wynikał. Akcji nie wymagam, ale niech chociaż będzie jakiś morał, jakaś myśl. Dorosły czytelnik jest wymagający, dziecko czasami też - trzeba zaciekawić, a tutaj są nudy i to jeszcze słabo napisane.
    Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania