NatLio.

Gdy już wrócisz, zostań chociaż chwilę dłużej, a nie przelotnie, brakuje mi Natalii którą znałem sekundę ale utrwaliła się w mym sercu i tkwi w pamięci jak zawał którego nie ma się raczej często Mi z kolei brak wszystkiego Od miłości po odpowiednie Leki Prosiłem neurologa prosiłem psychiatry Dajcie mi stymulanty albo chociaż antydepresanty Ale oni uważają że lepiej wiedzą co mi dolega i nie pomogą, dają pszeciw-psychotyczne a ja żadnych psychoz nie mam. Mam chory osłabiony, otępiały, zamroczony organizm i potrzeba mi naj-zwyklej w świecie spida w proszku Albo myślę że jestem chory z braku dotyku, czułości. Bo nie mam partnerki. Nigdy nie miałem na dłużej, miałem jedną chwilę . Znikła jak tęcza a teraz szukać jej to jak tego garnka złota . Na końcu tęczy, nawet jeśli znajdę to i tak nie będzie ze mną chciała gadać trochę jak wzięcie tego garnka który jest jakby hologramem, złudzeniem, mitem. Nie jestem słaby ale nie mam warunków i czegoś co sprawi że będę pełnosprawny. Mimo licznych samookaleczeń, nie miałem w życiu myśli samobujczych. Życie mi raczej jest cierpieniem ale jestem optymistą Mówię o bólu męce szarej codzienności przytłaczającej ale jestem raczej z tych twardszych kamieni mimo że wrażliwy to trochę bez współczucia emocji poza ekspresywnymi wyzwiskami do telefonu zacinającego się nie krzyczę na nikogo nie kłucę Czasami podniosę ton by mnie lepiej rozumiano i wtedy zarzucają mi kłutnie ale tak nie jest ja staram się dogadać wyjaśnić. Można by jeszcze o czymś wspomnieć ale nie wiem już o czym Może o projektowaniu siebie na przykład ja sam kreuje jakoś swój wizerunek słowem wypowiadanym przeze mnie to ja ustalam i ja najlepiej wiem jaki jestem nie ważne od tego jak długo mnie ktokolwiek zna więc zanim mnie ktoś oceni niech wczuje się we mnie i spojrzy mymi oczyma wczuje w moją sytuacje otoczenie Poza tym wszyscy raczej podobne życia mamy ogólnie świat podobny i powtarzalny chociaż życie kominiarz a rolnika może raczej nie i wcale nie ma co się dziwić że czasami w towarzystwie martwa cisza jak każdy w grupie z innych światów to być może ciężko się dogadać. Ja szukam takich ludzi którzy rozumieją moją mowę i sytuacje nie mają mnie za gorszego z uwagi na to że teraz jestem świadczeniobiorcą chociaż jak patrzę na swe przeszłe zatrudnienia to tamte prace były tyle warte że bardziej się opłacało by aby od początku dorosłości wspierało mnie państwo niż zarabianie tam przeze mnie przez raczej sporo lat n tle mego wieku. .

Średnia ocena: 3.4  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Pierożki Gnoza ponad tydzień temu
    Ty chyba nigdy nie znałeś żadnej Natalii.
  • KarolKacperK tydzień temu
    Z nalem 2 z jedną byłem kilka dni
  • Janka ponad tydzień temu
    Zdecydowanie z tego tekstu można zrobić wiele jest tu ogromny potencjał emocjonalny, który można przekuć w różne formy.(naliczyłam ich pięć) Masz talent do pisania obrazowego.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania