Natmis.
Odkąd postanowiłem ubrać cię w słowa,
ziemia obróciła się do góry brzuchem
i czeka na głaskanie.
Zostawiamy buty za horyzontem, skoro to próg,
próbujemy rozgościć się w międzyczasie,
a przecież to wierzchołek góry, zaledwie pień.
Jej Korzenie sięgają głęboko w nas,
tak że staramy się nawet nie drgnąć,
skoro każdy ruch powoduje wstrząs wtórny.
Trwamy zatem po szyję w piasku,
tworzymy makrokosmos, w skali mikro.
Z cyklu: Detoks.
Maj, nowego roku pańskiego.
Komentarze (12)
"Zostawiamy buty za horyzontem, skoro to próg"→to szczególnie:)↔Pozdrawiam🙂:)
Zdefiniuj końcówkę."
Przyrodzenie.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania