Natura Miłości
Nie trzeba być siłaczem, by unieść świat
Mam dowód – mą dziurę w płocie
Wydała psa sąsiada w zmartwieniu
czuwającego przy… kocie
Zerknęłam kiedyś przelotnie
przez pustkę po jakimś sęku
Dostrzegłam psa przy swoim wrogu,
współczucie wśród kocich jęków
Zastygły kły na kocim karku
i z psią czułością zaniosły
na legowisko, do ciepłej troski,
choć zew natury zazdrosny
Bez kocich grzbietów, pazurów,
w obliczu bólu, bez broni,
zwyczajna litość, współczucie
kota przed psem będzie bronić
Kudłata dobroć, najprostsza,
i kilka łyków z psiej miski,
nakrycie łapą, czuwanie
dla kota stało się wszystkim
Dziś dopiero rozumiem
znaczenie dziury w mym płocie
Uczysz mnie, Boże, Miłości
w tym zwykłym psie, zwykłym kocie…
Komentarze (6)
Toć i ja do człowieczeństwa się przyznaję :)
Dzięki! :D
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania