nauka zadawania bólu
brudne te kałuże zatopione w glinie
nic nie widać w lustrze szaro posrebrzanym.
nie pomaga zdjęcie
pamięć
ani kliny
żyjesz jeszcze chłopaku głupio zakochany?
sen cię jeszcze chłopaku nie zabił na amen
pług kosmosu zaorał durne zamyślenia
marzenia poszły w glebę
zostały posiane
wyśmiane?
dodane?
pewnie w niespełnieniach
zakopią pionowo oraz do połowy
będzie stało popiersie i koszta się zmniejszą
w Świętokrzyskich górach pielgrzym
mówili że w Sowich
będzie lepiej...
nie będzie
nie wszędzie
ściśnij mocno i nie płacz kiedy trzeba ściskać
coś do ucha poszeptaj kiedy chciałaś szeptać
spakowana stoi ostatnia walizka.
pełna strachów
choć żyjesz
kochany chłopaku
Komentarze (24)
Faja mi z japy wypadła.
Może z tym lepiej się żyje?
Często poeci to frustraci, dekadenci i marudzące dupki, to co się katować?
O ileż świat jest wtedy prostszy, a jak ego skacze!
Są tu fachowcy od diagnoz takowych.
Peelowi to piknie nie jest.
I znowu mam wrażenie, że tekst wpasowany, do miejsca, którego ma wypełnić.
Ni mniej, ni więcej:)↔Pozdrawiam:)↔%
Coś jest na rzeczy w tym, co napisał piliery, choć to wcale nie jest budująca teoria.
Dzięki.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania