Never Stop Believing
Odkąd skończyłam 15 lat moim marzeniem było usamodzielnienie się. Chciałam zamieszkać sama i prowadzić cudowne życie. Kiedy skończyłam 18 lat zrobiłam to- poczułam wolność. Niestety nie przewidziałam jednego. Codzienność nie jest taka kolorowa. Chciałam po prostu spełnić swoje marzenie. Chciałam zostać tancerką. A teraz... teraz chcę to wszystko skończyć. Już miałam wszystko zaplanowane, ale musiał zjawić się ON i wszystko zepsuć. Dał mi nadzieje, a ja głupia uwierzyłam ! Ale to, że mu zaufałam nie znaczy, że do końca zapomniałam o swoich planach. Ja zawsze dążę do celu ...

Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania