Niby zwykły chłopak

Wstęp do opowiadania

Zuzia zwykła dziewczyna, szatynka, brązowe oczy, zgrabna i lekko umięśniona, jest skrta w sobie. Przez to że w poprzedniej szkole była gnębiona, zmieniła ją. Nigdy nie lubiła się przechwalać i mówić o sowich uczniach.

Kamil, ma czarne włosy, brązowe oczy, umieśnona sylwetka. Gra w koszykówkę i ma tatuaż, rękaw. Jest chłopakiem typu bad boy. Zmienia dziewczyny jak rękawiczki.

 

Jest poniedziałek rano [nowa szkoła] Zuzia spóźniona szuka sali z biologii, zauważa Kamila i postanawia się go spytać. Podchodzi do niego

Zuzia - cześć- pyta niepewnie patrząc na podłogę- wiesz może gdzie jest sala z biologii?

Kamil- no cześć, tak wiem gdzie jest, a ty jesteś nowa?- jest uśmiechnięty

Z- tak jestem nowa, a pokażesz mi gdzie jest?

K- tak chodź za mną- idzie w stronę sali

Zuzia idzie za nim, Kamil zauważa na jej rękach ślady po cięciu się, zaciekawiło go to ale nie chciał spytać

K- to tutaj- pokazuję na drzwi sali

Z- dziękuję-

K- poczekaj chwilkę, a zobaczymy się na następnej przerwie?-

Z- jeżeli chcesz to możemy się zobaczyć-

K- bardzo chcę, to w szatni na następnej przerwie?-

Z- z miłą chęcią-

Po lekcji Zuzia idzie do szatni, gdy wchodzi widzi Kamila opartego o ścianę, podchodzi do niego

Z- chciałeś się zobaczyć więc jestem-

K- bardzo się cieszę, ale mam do ciebie jedną prośbę, zgodzisz się?-

Z- zależy co chcesz ode mnie-

K- chodź ze mną na chwilę do łazienki- Kamil jest zaciekawiony czy ma więcej śladów po cięciu się

Z-ale po co?- patrzy zdziwiona

K- na chwilę, proszę-

Z- no dobrze

Poszli do męskiej łazienki, Kamil wygonił z niej wszystkich po czym popchnął Zuzię na ścianę i powiedział

K- ściągnij koszulkę-

Z- ale po co?- jest przerażona

K- bo chcę proszę ściągnij ją-

Z- nie ściągnę- jest uparta

K- ściągnij bo sam to zrobię-

Zuzia się zgodziła ściągała bluzkę, Kamil lekko napalony spojrzał na jej piersi po czym na brzuch, na brzuchu była dość wielka i rozległa blizna. Kamil patrzy na bliznę jest w szoku.

K- załóż koszulkę- widać że jest zdziwiony

Zuzia założyła koszulkę, jest skrępowana. Kamil dalej jest w szoku nie wie co zrobić, wychodzi z łazienki i zostawia ją samą. Za nim wychodzi ona ale nie idzie za nim tylko pod salę gdzie ma lekcję. Kamil ma w planach przeprosić Zuzię za swoje zachowanie

 

Cześć jestem Natalka, jest to moje pierwsze opowiadanie, myślę że może się spodobać. Za wszystkie błędy ortograficzne jak i za stylistyczne bardzo przepraszam. Chcę jeszcze napisać drugą część, może pojawi się za niedługo. Dziękuję ❤ za przeczytanie i życzę wszystkiego dobrego.

Willusiowa14

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Canulas 26.02.2018
    Na portalu masz tutorial na temat pisania dialogów.
    Obadaj.
    Potem wejść w swoje publikacje i napisz je w zgodności z tym co tam znajdziesz.
    W takiej formie, to jest nie do przyjęcia.
    Pozdro.
  • Canulas 26.02.2018
    Na portalu masz tutorial na temat pisania dialogów.
    Obadaj.
    Potem wejść w swoje publikacje i napisz je w zgodności z tym co tam znajdziesz.
    W takiej formie, to jest nie do przyjęcia.
    Pozdro.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania