Nibynic
Czy było warto?
Zgubić klucz, odnaleźć gęsi
co lecą zaraz nad głową,
skoro nieba pękają jak gałązki,
pomniejsze bóstwa i kość.
Skąd ta rozbieżność, skoro przecież
nadal tu jesteś, a ja - mieszkam w drzewie?
Pękam, jak drewno w kominku, dając ci ciężkości,
sam środek.
.
.
.
Z cyklu: Marce.
Luty, roku w którym wszystko się zaczęło. Ponownie
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania