Nic oprócz nas

Nic oprócz nas

Nie dzieje się ważnego

Gdzieś obok świat

I ludzie po nim biegną

Po lewej dzień

Z prawej strony wciąga noc

 

Ten wyrok z kart

Z obrazków w czerni bieli

Wciąż mogę stać

Gdy łóżko ktoś mi ścieli

Po lewej dzień

Z prawej strony wciąga noc

 

Sposób na ból

Otwarte w nocy okno

Niebo bez chmur

Jednak policzki słono mokną

Bezgłośny krzyk

Milknie w krtani, której brak

 

Kamienny blask

W listopadowym mroku

Nad ziemią wiatr

Przesuwa z liści obłok

Gdy płonie świat

Niech nad głową moją nie dogasa znicz

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Sokrates 2 miesiące temu
    krzyk milknie w krtani, której brak? Czy to obawa przed nadchodzącą śmiercią?
  • Wojtek Polasik 2 miesiące temu
    Tekst dotyczy kogoś komu ciężka choroba odebrała głos

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania