nici

pająki z otwartych jelit

wyplatają drogę do włosów

mówisz że to zakamarki duszy

bandaże jak wolność

język jest poduszką z igłami

blizna twarzy tatuażem na płótnie

inne rodzaje szaleństwa

 

pętla czeka bezczynnie

wypełni się

gdy powieki zaczną krzyczeć

Średnia ocena: 3.5  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Białogłowa 03.06.2020
    Dreszczyk mnie przeszedł
  • kigja 03.06.2020
    pająki z otwartych jelit?
    Brrr
    Pozdrawiam
  • befana_di_campi 04.06.2020
    Tym razem nieciekawie :]
  • Puchacz 04.06.2020
    A moim zdaniem to jeden z lepszych wierszy Jacoma.
    Jeśli dałem radę go ogarnąć i poczuć.
  • Dekaos Dondi 04.06.2020
    :~)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania