Nie
Kto mi wytłumaczy co
się dzieję w mojej głowie, bo
nie rozumiem…
Psycholog?
Nie.
Psychiatra?
Nie.
Chirurg?
Nie.
Neurochirurg?
Nie.
Filozof?
Nie.
Wróżka?
Nie!
Ja sama powinnam
to zrobić.
Jeszcze nie jestem
na to gotowa, ale
wiem, że kiedyś dojdę
do odpowiedzi. Kiedyś
się dowiem co jest przyczyną
moich wszystkich dziwnych
zachowań i myśli.
A więc czekam z utęsknieniem.
Komentarze (14)
A może to jest tak jak z tym obrazem domu, który wisi w domu. Piszę o zwykłym obrazie lub zdjęciu wiszącym w środku.
Czyli tak, masz rację, że ta jaźń byłaby poza mózgiem.
Jeżeli A jest dziwne, w porównaniu z B,
to jednocześnie B, jest dziwne w porównaniu z A.
Dziwność jest dziwna w sensie jednoznacznej oceny. Tak samo jak np: normalność?
Każdy inny, a zatem nic – dziwnego – że tak właśnie bywa.
Pozdrawiam🙂:)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania