Nie będzie bolało
Noc pod wezwaniem
wiewiórki tej nad którą zapłakała
i słów obietnicy ojca
że jej nie bolało
zmiażdżenie przez auto
Noc uświadomienia sobie
ogromu tego kłamstwa
kiedy z kolei on obiecywał
że nie będzie bolało
a ten brak bólu rzęzi teraz
przez ściśnięte gardło
rośnie drapie między udami
jak przeklęta wiewiórka
więc słaniasz się do łazienki
cichutko bo na chwilę zasnął
zimno porcelany i spojrzenie w lustro
zamarło
jeżeli to miłość
to Jezus był kobietą
reszta mężczyzn właśnie tyle wie
o bólu
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania