Nie, bo niebo?

Błędnym jest przekonanie

że dzieciakowi stanie

i że będzie brzydko śnić,

po rozmowie o niuansach płci

 

Dzieci nie mają tych skojarzeń,

co jaka starucha albo starzec,

by po wysłuchaniu pogadanki

dobierać się do przedszkolanki.

 

Miałem chyba z pięć, sześć latek,

gdy równolatki pozbawialiśmy szmatek,

i pewnie która, przez ciekawski dotyk,

została, niechcący, pozbawiona cnoty.

A gdyby tak wcześniej parę pogadanek?

- każda do ołtarza zachowałaby wianek

Następne częściNie bo niebo

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Poeta34 2 miesiące temu
    Ciekawy wiersz

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania