"zęby pod niebienie"
przed? to chwila,
na której połamała zęby. żelbetonowe żelki
na każde kiedyś.
a teraz ma coś. nocą
warte kilka groszy,
pusty uśmiech rano.
i posmak.
nadal niedojrzały, nadal
nieświeży. zbełtane mleko i krew.
trochę manny,
nieba.
przed? to chwila,
na której połamała zęby. żelbetonowe żelki
na każde kiedyś.
a teraz ma coś. nocą
warte kilka groszy,
pusty uśmiech rano.
i posmak.
nadal niedojrzały, nadal
nieświeży. zbełtane mleko i krew.
trochę manny,
nieba.
Komentarze (122)
No cóż, odchodzę zatem, żeby nie bolało...
Będę Cię omijać, żeby uniknąć takich ''akcji''
Powodzenia!
A ja nie mam, więc skończ temat.
https://www.opowi.pl/forum/jak-z-siebie-wydobyc-naturalnego-swira-w1843/
😀😃
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania