Nie chodźcie na bagna! [tam mieszka Błotosmętek]
Nie chodźcie na bagna, ludziska drogie,
Bo tam zagląda Błotosmętek zawsze po mroku.
Ma zielone ciało jak patyki wiecznie błotem pokryte,
Co niejednego spłoszył i przestraszył,
Bo Błotosmętek, to taki błotowij dziwny,
I o jego egzystencji wie niewiele ludzi zwykłych,
Lecz mieszkańcy bagna go znają dobrze od zarania,
I cieszą się, jak mówią z nim, w telegraficznych, błotnych językach.
Więc nie bójcie się, ludziska nasi,
Bo Błotosmętek to miły błotowij z pasją.
Kocha wycieczki i wypad na marszrutę w błotnistym świecie,
Wraz ze swymi bratankami, kuzynami i setkami znajomych,
Nie boi się ani burzy, ani mrozu zimowego,
I zawsze potrafi zaskoczyć innych swymi pomysłami.
Lecz dla przeciętnego człowieka,
Błotosmętek to straszak i ciemna postać,
Bo jak na bagnie zobaczy, to w zęby brać pianę zacznie,
Bo kto wie, jakie szaleństwa czaić się mogą za nim.
Więc ostrzegamy, pamiętajcie,
Nie idźcie na bagna i nie zaczepiajcie Błotosmętka,
Bo gdy się obrazi, to możecie mieć problem,
A raczej z kilkoma błotowijami trzeba napić się herbaty!
Bo Błotosmętek to miły gość,
Choć czasem dziwny jak błotowij wśród ludzkich rzesz,
Lecz o jego przyjaźni warto marzyć,
Bo to zawsze cenny skarb wśród ludzkich lęków i obaw.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania