Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

Nie dam Ci się uczyć

Chcesz się uczyć, ale ja mam na Ciebie ogromną ochotę. Zaczepiam Cię, nie pozwalam Ci się skupić. Dotykam, szeptam, całuję i mówię, że kocham. Rozpinam Ci spodnie i zsuwam z Twych bioder. Jak gładzę Twoje uda. Ściągam wolno Twoje majtki. Muszę Cię rozpalić. Sam się przed chwilą nagrzałem i mam natchnienie. Wyciągam Ci zeszyt z rąk, bo cały czas miałaś go. Obracam do siebie krzesło i sadzam Cię na biurku. Całuję Twoją muszelkę. Krążę po niej językiem. Oblizuję pomału pojawiające się soki. Dłonie zaciskam na Twój biodrach mocno, ale nie nieprzyjemnie. Stanowczy, męski uścisk. Poruszam nimi, żeby napierały na pieszczący je język. Puszczam Cię i sama nimi pracujesz. Nadziewasz się na język wdzierający się w Ciebie. Badam jej wnętrze. Lekko unoszę Twoją pupę, ściskam i masuję pośladki. Coraz szybciej pracuje jęzor. Dłonie przesuwam po plecach. Wstaję, całuję namiętnie usta. Zaczepiam swoim językiem Twój. Całuję szyję, potem piersi. Językiem przejeżdżam po sutkach. Biorę do ust, ssę zachłannie, coraz mocniej. Jestem już mocno podniecony, więc szybko bez zastanowienia przesuwam Cię na krawędź biurka. Wchodzę w Ciebie. Zaczynam wolno uderzać. Coraz mocniej, lecz nadal na dozwolonym poziome. Obejmujesz mnie szczelnie udami. Czujesz mnie bardzo głęboko. Patrzę Ci w oczy. Jeszcze parę mocnych ruchów, zwolnienie i kończę. Opadasz na biurko porwana przez rozkosz

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Oblecha level hard.
  • Bajeczna rok temu
    To raczej szalony erotyk nagrzanego faceta niz milosne opowiadanie. uzyty jezyk ( ten pisarski) niezbyt ladny...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania