nie dotykaj

nie chcę pamiętać. zamknęłam rozdział,

kupiłam nową powieść. więc jeszcze na wyczucie

i po omacku, ale już o krok dalej. ty przychodzisz,

jakbyś nie wierzył,

i znowu chcesz we mnie zamieszkać.

 

położyć się obok rys i zadrapań,

z przekonaniem, że nic już nie boli.

 

a ja widzę, jak codziennie siadają na parapecie

nic nie warte słowa i wyrzucam je razem z kwiatami,

a one rozsypują się jak wszystko, czego dotykasz.

Średnia ocena: 3.5  Głosów: 11

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (62)

  • piliery rok temu
    Powroty to przede wszystkim pamięć, przebaczenie i wybór. Ale jest jeszcze coś ponad. Bez tego to tylko , czasem piękne, czasem bolesne wspomnienia. Wybór jest tylko Twój. Świetny wiersz.
  • Grafomanka rok temu
    Masz rację, najgorzej kiedy miłość umiera...
    Dziękuję za komentarz
  • Grisza rok temu
    Ale też czasem odżywa, a nawet ponownie wybucha. I to z obu stron. Uwierz, bo wiem, co mówię.
    Udanego weekendu.
  • Grafomanka rok temu
    Grisza, dla mnie co raz umarło, nie ma sensu przywracać do życia, tym bardziej że pamięci nie da się wymazać, a to z kolei, na dłuższą metę, i tak zniszczy związek...

    Również miłego weekendu
  • Grafka🙂
    Niestety nie zdążyłam... pilieri mnie wyprzedził.
    Zostawię więc tylko życzenia dobrej nocy.
  • Grafomanka rok temu
    Nie zdążyłaś... aż nie wiem, co napisać. Takich rzeczy się nie robi po prostu.
    To może źle wpłynąć na cały dzisiejszy dzień...
  • Nie zdążyłem z komentarzem, bo pilieri mnie ubiegł = z takim samym .
  • Grafomanka rok temu
    ... do szuflady, przecież ja się śmieję...a co Ty dzisiaj z poczuciem humoru zrobiłaś?
    Gdzie on?

    I nie pisz 'nie zdążyłem', bo zaczynam odczuwać dyskomfort...
  • Grafka😄... humorek jest w jak najlepszym porządku.
    Noc męcząca i brak snu zaczyna doskwierać... muszę odreagować zmianę ciśniena.
  • Grafomanka rok temu
    ... do szuflady, będę Cię miała na oku... xD
  • Grafka🤣🤣🤣
    Aaaa to dziękować dobra kobieto, bo mój pilnowaczek zasnął był we w moich ramionach i jestem usofowana po całości... a gwizdek sam nie chce odpaść z czajnika... pomożesz? 🤣🤣🤣
  • Grafomanka rok temu
    ... do szuflady, to Ty nie masz zwykłego czajnika, tylko jakieś na gwizdki?
    Obudzisz pilnowaczka... xD
  • Grafka🫠
    Ze mnie taki mały skansen... nawet żelazko
    mam na duszę, a czajniczek ślicznym jest/w bratki malowany, i taki... i rączkę ma z liści uplecioną/znaczy z listków bratkowych.
    Nie wiem czy on starszy czy ja🙂
  • A pilnowaczek poszedł się zaaklimatyzować w nowych warunkach... myślę, że się nie zgubi... w razie czego nastawię wodę w czajniczku🙂
  • Grafomanka rok temu
    ... do szuflady, pewnie każdy ma coś z duszą... a że to jeść nie chce, niech sobie leżyxD
  • ... bo czajniczek jeszcze ciągle pachnie/coraz słabiej co prawda, ale to nowy zapach dla pilnowaczka, więc na pewno skojarzy.
  • Grafomanka🤣🤣🤣
    Ale, że co... że pilnowaczek nie będzie głodny?
  • No widzisz... miałam rację/już go widzę z daleka/wraca na jedzonko🙂
  • Grafomanka rok temu
    ... do szuflady, wchodzimy w maliny... z pilnowaczka wychodzi antyk xD
  • Grafka... też jest staroduszny 🫠
  • Ale bardziej 'Fin de siècle'🫠
  • .. a ja późne roko - koko🤣🤣🤣
  • Ale pięterko/południowe poddasze... pozwiedzamy razem🤣🤣🤣
  • Grafomanka rok temu
    ... do szuflady, nie mam czasu, później wpadnę...
  • Ok Grafka 😴 ja też idę się zdrzemnąć/trzy dni bez snu, to nawet dla mnie za dużo. Pa
  • piliery rok temu
    Raz mi się udało. Najczęściej jestem ten ostatni. :) Dawaj, pisz co Ci na sercu leży, w kontekście tego wiersza (jak powielisz, się nie obrażę). :)
  • piliery... że odejścia/bez względu na swój wymiar/ są bolesne, a przebaczenie zawsze łagodzi ból... tym samym otwieramy swoje okna na nową rzeczywistość, która być może nie śmiało przysiadła na parapecie.
  • Grafomanka 🤣🤣🤣🤣🤣
    No tak... błąd, toć ja nie harmafrodyta 🤣🤣🤣
  • *hErmafrodyta... no chyba za długo jednak spałam🤣🤣🤣
  • No popatrz tylko... po angielskiemu się nauczyłam mówić/jeszcze źle łączę, ale się naumiem... sen jednak jest zbawienną rzeczą/ile się można podczas niego nauczyć = właśnie sobie obiecałam, po dobranocce... migusiem do łóżka🤣🤣🤣
  • Grafomanka rok temu
    ... do szuflady, a co Ty się tak tutaj rozbrykałaś? Chwila nieuwagi... muszę jednak mieć Cię na oku xD
  • Grafka
    Jedno Twoje słowo... i mogę bryknąć w nieznane
    ~~~~)))3:- 😒
  • Grafomanka rok temu
    ... do szuflady, a co Ty mi tutaj wymyślasz? Z kim ja będę rozmawiała? Ani mi się waż!!!
  • Grafka 🙂-:3)))~~~~~
    Zawróciłaś mnie z pół drogi... na szczęście szłam 'felerowato' = jedną łapkę zostawiając zawsze z tyłu🤣🤣🤣
  • Grafomanka rok temu
    ... do szuflady, ja dzisiaj z przerwami wpadam, ale nie patrz na to. Na razie mam trochę spraw, pozałatwiam i na luzie już popiszę...
  • andrew24 rok temu
    ...
    miłość bez przyjaźni
    to jak kanapka bez masła
    zachwyt tylko ciałem
    może wywołać demony
    uczucie popłynie
    nie tym nurtem

    znalezienie marzeń myśli
    w pieniącej się wodzie
    nie jest łatwe
    księżyc któregoś dnia
    może nie zaświecić
    pogubimy drogę
    słońce które budziło
    nie znajdzie nas

    miłość bez przyjaźni
    krucha jest jak
    tafla lodu na jeziorze
    wczesną wiosną
    ...
    Pozdrawiam serdecznie 5*
    Miłego dnia
  • Grafomanka rok temu
    Dziękuję, Andrew.
    Pozdrawiam cieplutko i z uśmiechem...
  • andrew24 rok temu
    Grafomanka 🌻
  • ireneo rok temu
    Koronko kalwaryjska, nie wystarczy olać zasady gramatyki aby belkot o niczym i nikim nazwać wierszowanym tekstem poetyckim.

    To co poniżej jest fragmentem ...prozy, koronko:
    "...Nie mam czasu
    na igraszki ze słonecznym promieniem, zabłąkanym ze świata.

    Jestem pełen żalów i pełen goryczy.
    Oto drży pióro moje,
    jak żądło podnieconej czymś osy,
    i mimo stu słonecznych promieni,
    choćby mi słońce
    każdą chciało wyzłocić kartę,
    choćby się dzień słoneczny
    położył na moich papierzyskach i grał,
    i dzwonił złotem swoich promieni
    – pióro moje wbije się jak szpon w biel papieru i papier jęknie.

    Potem czarna, atramentowa krew
    długimi sznureczkami liter
    popłynie z zapiekłej rany..."

    Kto by pomyślał, to proza , no nie...

    Oboje z andrewem wywalicie interpunkcje,
    wielkie litery (jak kto na taką nie zasłużył) pogwałcicie zasady gramatyczne i stylistyczne
    j. p. i jest jest poezja oh, ah na ...slawojki
    drzwiach.
  • Grafomanka rok temu
    A jakie, w moim wierszu, zostały pogwałcone zasady? W którym miejscu wiersz kuleje gramatycznie i stylistycznie? Proszę podać przykłady
  • ireneo rok temu
    Grafomanka
    "Grafomanka
    Tak będzje najlepiej:
    "Grafomanka 2 tygodnie temu
    Poczytaj trochę o poezji..."
    I tak ci dopomósz buk.
  • ireneo rok temu
    Grafomanka wszystko jest napisane, a o korypetycji za buk zapłać to zpomnij
  • Grafomanka rok temu
    ty, korki, to możesz dawać w zamkniętych zakładach, tam na pewno uwierzą w twój geniusz, bo tutaj to tylko umysłowa sierota wychodzi z tych twoich tekstów...
  • Człowiek bez miłości jest jak dzban.
    W twoim beznadziejnej sytuacji
    to jedynie miłość do Boga
    on cię nie zdradzi i nie oszuka.
    NO!
  • Grafomanka rok temu
    Ty, jak dzban, i z tą miłością... jestem przeszczęśliwa, w takich momentach,
    że mnie taki dzban nie kocha, bo chyba szlag by mnie trafił...

    A miłość do Boga, zostaw w spokoju, łapy precz od wiary!
  • ireneo rok temu
    Grafomanka
    Tak będzje najlepiej:
    "Grafomanka 2 tygodnie temu
    Poczytaj trochę o poezji..."
    I tak ci dopomósz buk.
  • Grafomanka rok temu
    No i nie ma przykładów... ograniczony mutant popromienny nie wie, co pisze...
  • ireneo rok temu
    Grafomanka
    mutantko, czy nie kumasz i swojego, tu przytoczonego komentarza?!
  • Grafomanka rok temu
    A co ty kumasz z poezji, jak ty tylko dosłownie piszesz i dosłownie czytasz, jak wieki temu?
    Ty zobaczysz metaforę i nawet nie wiesz, co to jest i jak ugryźć... więc po całości ośmieszasz się brakiem wiedzy.
    Gdybyś miał rozum, to byś omijał wiersze z metaforą, ale że nie masz, to latasz po portalu, jak oczadziały i piszczysz...
  • ireneo rok temu
    Grafomanka hejt
  • "kupiłam nową powieść"
    Czy mam tę metaforę rozumieć,
    że kupiłaś żigolaka do towarzystwa?

    NO!
  • Grafomanka rok temu
    Pusty dzban niczego mądrego nie wywnioskuje... ale jakby miał rozum, to by go używał.
  • ireneo rok temu
    Grafomanka
    Tyle w tym pustym rozumu co w tym opisie?
    "Grafomanka 3 dni temu
    Rany julek, co za emocje, co za dramaty..."

    Niech tak i to tu zostanie, grafomański tumanie.
  • Grafomanka rok temu
    Kto jest tumanem, to widać... zbiera komentarze spod różnych publikacji i wkleja bez żadnego odniesienia. Cymbałki mu grają... xD
  • ireneo rok temu
    Grafomanka ty
  • ireneo rok temu
    Grafomanka hejt
  • Grafomanka rok temu
    Ale jakie to zawzięte... przychodzi, jak ten ten mutant popromienny, i snuje wg swojego braku rozumu, i pewnie jeszcze wydaje się sobie dowcipny... i nie wystarczy, że odpycha się człowiek od tego, jak od zarazy, dalej przychodzi, bo wiara go uwiera... Nie mają mutanty niczego, żyją jak chwasty i nie mogą patrzeć, że inni szczęśliwi z opieki Boga, że czerpią siłę z wiary...

    Tylko jak umierają, strach, i prośby wtedy, żeby pomodlić się za nich... bo wiedzą, że po tych wszystkich bluźnierstwach, to kto ich wysłucha... bezmyślne stwory!
  • Kyrie eleison!!

    no
  • ireneo rok temu
    trzy zdrowaśki na rozumek, ale nie z kartki
  • Dr. Emil rok temu
    Smutne ale bardzo emocjonalne.
    Brak wyboru wolności smuci.
    Podoba mnie się.

    Pozdrawiam
  • Grafomanka rok temu
    Nie, tutaj nie ma braku wolności, inaczej nie rozsypywałby się kwiaty w dłoniach...

    Dziękuję za rewizytę...
  • Dr. Emil rok temu
    Grafomanka nie ma za co.
    Pisałem nie umiem cię czytać
    ;-)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania