Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!
Nie ma.
Dama, dama kurwa biała dama
Bije na alarm!
Będzie zabijała.
Gnijesz i nie jesz
Zlewasz się z cieniem
Lekki jak powietrze
Metalki i wytrzeszcze, Lęki!
Ile jeszcze minie aż z objęć się wywinę?
W moim życiu jestem tylko widzem?
Kochankiem oddanym
W ręce białej damy
Na początku zakochany
Na końcu zrujnowany
To koniec, nie początek
To nie czarny piątek
Tu sto procent płacisz
Płaczesz i tracisz.
Szukasz pomocy?
Daj spokój, nie w nocy
Na noc zamknij oczy.
Nie patrz, damie w oczy
Ona cię pogrąży.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania