Nie mam weny
Jak ja nie cierpię tego uczucia,
kiedy chcę coś napisać,
ale nie mogę, nie mam weny ,
może jutro, nie dzisiaj.
Zasiadam do komputera,
przeglądam innych wiersze,
sama nie mogę napisać,
myślę. Co wpadnie do głowy pierwsze,
najdokładniej jak można,
jest opisywane,
nie mam pomysłu!
Informacje z głowy brane.
Nic dobrego nie wychodzi,
do niczego jest ten wiersz,
jedyne co ciekawe,
to ostatni wers.
Komentarze (12)
Przy wycięciu z wiersza dokładnie poniższej części lepiej mi się podoba:
"nie mogę napisać,
myślę. Co wpadnie do głowy pierwsze,
najdokładniej jak można,
jest opisywane,"
Wena to taka kapryśna pani, która to pojawia się ţó znika, a raz jest ubrana w słońce, a raz w szmaty z lumpexu.
Wszystkich piszących od dziecka, od wczoraj a także dopiero skłaniających się ku pisaniu wierszy i tworzeniu szeroko pojętej poezji, zapraszamy do wzięcia udziału w jedynym takim konkursie na Opowi: Literkowej Bitwie na Rymy.
Więcej czytaj na profilu LBnR:
http://www.opowi.pl/profil/literkowa-bitwa-na-rymy/
Zgłoś chęć wzięcia udziału w 16 edycji Bitwy tutaj:
http://www.opowi.pl/forum/literkowa-bitwa-na-rymy-16-reaktywacja-w684/
Daj się poznać, daj się ocenić, spróbuj nowych, poetyckich wyzwań! :)
LBnR
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania