nie mamy jeszcze ustalonych barw
śniły mi się słowa
na muralu letniej nocy
ktoś domalował słońce
za żaluzjami przebiegł kot
pierwszy drugi i wyrazisty
poranek budził się w kolorze miętowego ludwika
wstaliśmy w znerwicowanych kolorach
póki co jestem zielony
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania