Nie nadrobimy chemii

Pomimo szczerych chęci, nie nadrobimy chemii

Niestety mnie nie jarasz, szkoda dalszych starań

Szkoda naszego czasu, jest tyle innych osób

Muszę dać im szansę, więc odejdę po prostu

 

Miłość po przyjacielsku, to nie jest najlepsze

Proszę się nie przejmuj, będzie ktoś lepszy

Na widok którego, ugną Ci się kolana

Bez wstydu zbędnego oddasz mu całe ciało

 

Zrobisz wszystkie rzeczy, nie będzie musiał prosić

Będziesz niegrzeczna i staniesz się wilgotna

On wykrzesa z Ciebie to co najbrudniejsze

Posmakuje w ciele, oszaleje przez nie

 

Poczuje się przy Tobie naprawdę swobodnie

Więc odpuść proszę, zapomnij o mnie

To dla mnie ważne, by dograć się razem

W tym jednym obszarze, pozbyć się barier

 

Nie staraj się zmieniać, nie rób nic na siłę

Natury nie wybierasz, a mnie nie wykiwasz

Od razu zauważę, że coś jest udawane

Nie dasz rady naprawdę, długo się tak bawić

 

Potrzebuję innej z dużym temperamentem

Nie czującej się winną, zaznajomionej z grzechem

Potrafiącą uwodzić, znającą się na rzeczy

By bez zbędnych podchodów po prostu tym się cieszyć

 

Chcę wyuzdanej w domu, chłodnej suki dla innych

Tylko dla niej stracę rozum, dla mojej Lilith

Wiem, że ją odnajdę, tak długo jej szukam

Spełnienie pragnień, dla zmysłów uczta

 

Wtedy zatopimy się w sobie nawzajem

Wzajemnie rozpalimy, przyjemnością oddamy

Razem dojdziemy do miejsc tak odległych

Zatraceni bez reszty, upojeni szczęściem

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Grafomanka rok temu
    No cóż, dzisiaj ta się podoba, jutro inna itd. A faceta też łatwo i chętnie inni zastąpią...
  • piliery rok temu
    Wiesz że Lilith to demon? :)
  • Tak i takie demoniczne cechy w pewnych okolicznościach są mile widziane 🙂

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania