Nie- naturalizm (z cyklu "Kamyki nerkowe").

za oknem mgłę do tańca wiatr zaprosił i rozszarpał

wśród strzępów szarych wbił się w mur błysk czarnych, ptasich szponów

lecz gdyby zamiast mgły był śnieg, to skrzydeł nad łapami

nie dałoby się ujrzeć, a dziób? o, wprost przeciwnie:

bo bije w ścianę raz po raz, nieważne, kość czy cegła

i czy zostało za nią coś, co dałoby się spożyć

 

pomiędzy ciosy wstęga słów wpleciona posłuchajmy

 

"tu umie zmierzch zapadać przez tygodnie dwa

a bezskuteczne będzie poszczucie mnie mną

szlaków mojego lotu nie zna prawie nikt

aż w końcu znajdę cię aż przyjdzie sen

 

nienawidzić cię móc skoro świętą mnie zwiesz?

nigdy żaden twój skarb nie był mój

 

żeby to trwało muszę się na chwilę stać chirurgiem--

 

teraz widzę, co czujesz, a ty także, co ja

nowe ścieżki wśród znanych już ścian"

 

zaczęły nagle goić się rozdarte tkanki mgły

lodowych igieł złączył je zesłany z nieba ścieg.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (12)

  • Trzy Cztery 13.06.2022
    Puenta ładna, podkreśla nastrój tajemniczości, "chowa" wątek, który mógłby się rozwinąć, ale autor na to nie pozwolił.
    Czy to był kruk, ten od czarnych pazurów?

    Miałam kłopot z tym wersem:

    tu umie zmierzch zapadać przez tygodnie dwa

    Przez tę niepopularną raczej konstrukcję: "tu umie zmierzch zapadać", a może dziwną jakoś, czytałam: "tu u mnie zmierzch zapadać" i pomyślałam, że to specjalnie ten język Kalego (Kalemu zmrok "zapadać"), żeby głos był "nie z tej ziemi", język jeszcze nie wyuczony. Aż w końcu przeczytałam jak należy.

    Pomyślałam jednak, ze lepiej wyglądałoby w tym wersie słowo "potrafi":

    potrafi zmierzch zapadać przez tygodnie dwa

    Oczywiście zniknęłoby słówko "tu", które ma tu znaczenie, ale i bez "tu' byłoby OK.

    Lecz nie musisz się ze mną zgodzić.

    Wiersz podoba mi się. Lubię czasem tajemnicze, lekko mroczne klimaty.
  • Trzy Cztery 13.06.2022
    ("tu u - mie" to trzy sylaby z akcentem na środkową, i "po - tra - fi" tak samo. Dlatego gdyby wstawić "potrafi", trzeba by zrezygnować z "tu". "Tu po - tra - fi" zepsułoby rytm w tym wersie)
  • Ernest Tudonyi 13.06.2022
    Trzy Cztery: exactly! Rytm był dla mnie pierwszorzędną sprawą, a chciałem uniknąć powtórzenia "trwać"- w brudnopisie stało "tutaj potrafi zmierzch dwa tygodnie trwać". Skrzydła kruka byłyby doskonale widoczne, gdyby padał śnieg- posłużę się autocytatem z przeklętej przeze mnie "Śmierci oficera według Grottgera": "Nas nie rozdziobią kruki, wrony/ Bo innym ptakom będzie blisko/ Do tego, co za bramą zgonu/ Kamienne skrywa legowisko." Dzięki za trafny strzał w tę tarczę, pozdrawiam! :)
  • Anyż 14.06.2022
    Świetny klimat i to - "zaczęły nagle goić się rozdarte tkanki mgły" - bardzo tajemnicze.
  • Ernest Tudonyi 15.06.2022
    Świetny? Nie wiem. Zimny- tak, o to się starałem. Dziękuję. :)
  • Pobóg Welebor 14.06.2022
    Oczy mi się zamykają już, właściwy komentarz jutro.
    Pozdrawiam ?
  • Tjeri 14.06.2022
    Tekst brzmi. Słyszę barwne frazy, ale...
    Niestety mam problem, najwidoczniej jakiś konflikt wyobraźni, bo nie widzę obrazów. Może za słabo się wczytałam? Pewnie jeszcze wrócę.
  • Ernest Tudonyi 14.06.2022
    We mgle trudno jest cokolwiek wyraźnie zobaczyć... ;)
  • Pobóg Welebor 14.06.2022
    Wiersz jest niesamowity jak dla mnie, tak pysznie napisany, ale najbardziej podoba mi się "o, wprost przeciwnie" i "posłuchajmy". Czuję w tym jakąś arystokratyczność, albo mi już odbija.
    Pozdrawiam ?
  • Ernest Tudonyi 14.06.2022
    Dzięki! Ale chyba raczysz przesadzać z entuzjazmem. Pozdrowienie! :)
  • Wrotycz 14.06.2022
    Przerost formy nad treścią. Zamysłem jest dążenie do monumentalności obrazów. Stąd 15-zgłoskowiec w prologu (czwartemu wersowi brakuje sylaby), lecz odejście od niego we fragmencie w cudzysłowie, niweczy zamiar.
    Składnia przekombinowana, ciężka, nienaturalna, stąd traci się chęć wgłębiania w znaczenia, w przesłanie.
  • Ernest Tudonyi 14.06.2022
    Wrotycz: błąd odczytu. Tu nie ma żadnej monumentalności, jest tylko zapis metaforycznej amputacji czegoś zbędnego. Co do schematu rytmicznego- wszystko jest w pełni celowym zabiegiem. No cóż, od subiektywizmu nie da się uciec...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania