nie nosiłam dla pana kwiatów we włosach

nie miałam dla pana kwiatów we włosach

pan pewnie dobrze zna przyczyny

bo kiedy pan z innymi szalał

ja byłam smutna

gryzłam winę

 

że dla czułości smycz kupiłam

a później poszłam jeszcze dalej

zamknęłam serce tak zwyczajnie

jakbym kamieniem

on wszak wcale

 

nie czuje nie dba śpi po nocach

i nie umiera po sto razy

gdy pan się z inną zapomina

znów pana nie ma

pan nie marzy

 

a dziś pan kwiaty mi przynosi

bukiecik frezji lek dla duszy

coś o miłości mruczą usta

jakby to mogło

głaz poruszyć

Średnia ocena: 3.1  Głosów: 21

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (175)

  • rozwiazanie 5 miesięcy temu
    Lekko napisany wiersz pomimo niewesołego tematu. Fajnie się czyta👌.5. Pozdrawiam:)
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Dziękuję, rozwiązanie.
    Pozdrawiam
  • Laura Alszer 5 miesięcy temu
    A to łobuz jeden...

    Za dużo tego "pana".
    I ktoś tu poszedł w kierunku banału. Dusza, serce, miłość? Serio?
    Gdzie Twoje wyszukane metafory?
    Albo to stary wiersz, albo zaczęłaś pisać na siłę.
    Plus za brak interpunkcji.
  • o nim pseud 5 miesięcy temu
    Przepraszam panią bardzo, ale niech się pani kochana nie mądruje, bo się pani nie zna!
  • Laura Alszer 5 miesięcy temu
    o nim pseud gdybym ja coś takiego napisała, Grafka kazałaby mi poprawiać.

    Jeśli pan nie widzi różnicy w poziomie między tym wierszym a np. "Na szlaku" to szanowny pan się nie zna!
  • Laura Alszer 5 miesięcy temu
    Wierszem
  • o nim pseud 5 miesięcy temu
    Laura Alszer
    Że się nie znam, to ja dobrze wiem, ale porównywanie tych dwóch tekstów, nie ma sensu, tu ma pani rymowankę a tam tatuaże
  • Laura Alszer 5 miesięcy temu
    o nim pseud Ja nie porównuję tekstów tylko poziom zaprezentowany przez autorkę
  • o nim pseud 5 miesięcy temu
    Laura Alszer Nie porównuj, gdy się nie znasz, ta rymowanka jest dobra. Graf się zna i Ci wytłumaczy, tylko na razie, jak królewna, jeszcze smacznie drzemie
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Napisz taki 'banał', na takim, jak ja, poziomie i wtedy pogadamy.
    Potrafisz Laura?
  • o nim pseud 5 miesięcy temu
    Grafomanka Aniu, próbowałem tu, za Ciebie ogarniać :) Czy dobrze?
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    o nim pseud, dobrze, ironia pierwszej klasy!
  • o nim pseud 5 miesięcy temu
    Grafomanka Rym super 5
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    o nim pseud, wiem
  • Laura Alszer 5 miesięcy temu
    Grafomanka większość osób tutaj nie pisze na Twoim poziomie. Czemu z nimi gadasz?
  • Laura Alszer 5 miesięcy temu
    o nim pseud przecież Ty też się nie znasz, więc się nie wypowiadaj
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Laura Alszer, a z jakiego powodu miałabym odpowiadać ci na tak postawione pytanie?

    Na razie jesteśmy przy ocenie 'banału', który, twoim zdaniem, tutaj zaprezentowałam, dlatego myślę, że nie będzie to trudne, dla ciebie, napisać lepszy.

    Pokaż, co potrafisz
  • o nim pseud 5 miesięcy temu
    Laura Alszer Ja mogę, bo mnie noga przez nią boli
  • o nim pseud 5 miesięcy temu
    Laura Alszer "Grafomanka większość osób tutaj nie pisze na Twoim poziomie. Czemu z nimi gadasz?"

    Do mnie z miłości, co nie Aniu?
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    o nim pseud, no baa...
  • Laura Alszer 5 miesięcy temu
    Grafomanka taka jestem kiepska, ale te szpety o miłości z mojego wiersza wyciągnięte...
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Laura Alszer,no popatrz, jeszcze plagiat... 🤣🤣🤣
  • Laura Alszer 5 miesięcy temu
    Szepty 🤣
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    pokaż wers, twój, z tym szeptem
  • Laura Alszer 5 miesięcy temu
    Grafomanka to twoja nadinterpretacja 🤣
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Laura Alszer, gdzie ten wers?
  • Laura Alszer 5 miesięcy temu
    Grafomanka nie trudno go znaleźć, ale proszę bardzo:
    "mała jaskółka na parapecie
    zdradziecko szepcze o miłości"
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Laura Alszer, i co tutaj można porównać?
  • Laura Alszer 5 miesięcy temu
    Nietrudno 🤣
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    'zdradziecko szepcze o miłości'

    'coś o miłości szepcą usta'

    ?
  • Laura Alszer 5 miesięcy temu
    Grafomanka no przecież żadne podobieństwo😂
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Laura Alszer, masz jakiś ból czterech liter, czym to jest spowodowane?
  • Laura Alszer 5 miesięcy temu
    Grafomanka 🤣 nieee to Ty masz ból, bo wyraziłam swoją opinię. Jak wrócisz za jakiś czas do tego wiersza to może zrozumiesz co miałam na myśli.

    Miło mi, że Cię inspiruję
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Laura Alszer, że ty mnie inspirujesz? gdzie? jak? kiedy?
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    idę, wyrzucę szept, bo zabrałam... 🤣🤣🤣
  • Laura Alszer 5 miesięcy temu
    Nie wyrzucaj! Przecież ten wiersz jest idealny!
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Laura Alszer, nie masz wiedzy, ale jakoś mi to nie przeszkadza... 🤣🤣🤣🤣
  • Grisza 5 miesięcy temu
    Grafomanka, niepotrzebnie zmieniłaś; było lepiej...
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Grisza, teraz też ujdzie... poza tym Laura użyła 'szepcze' i tym samym praw nabyła do tego słowa, teraz nikt nie może już użyć...😁
  • Laura Alszer 5 miesięcy temu
    Grafomanka wcale nie, ja się tylko ucieszyłam że Najwybitniejsza autorka tutaj użyła podobnych słów co ja - amatorka.

    Wróć do poprzedniej wersji, bo teraz naprawdę brzmi gorzej.
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Laura Alszer, podobnych, nie znaczy takich samych, i w takim samym kontekście, to czyni różnicę, której nie jesteś w stanie dostrzec... może za parę lat...
  • Laura Alszer 5 miesięcy temu
    Grafomanka to dlaczego zmieniłaś? W dodatku na gorsze
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Laura Alszer, nie jest na gorsze, patrząc na ogólny zarys... jest nawet lepsze
  • Grisza 5 miesięcy temu
    Grafomanka, no nie! "Bredzą" nie pasuje do tych frezji; szept pasował lepiej!
  • Laura Alszer 5 miesięcy temu
    Grisza zdecydowanie!
  • Laura Alszer 5 miesięcy temu
    Grafomanka czyli dzięki mnie poprawiłaś wiersz na lepszy?
    Nie ma za co 😂
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Laura Alszer dzięki tobie, to raczej nikt nic na lepiej nie poprawi, ale czy komuś będzie przeszkadzało, że pożyjesz sobie w takim przekonaniu? 🤣
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Grisza, przelecimy przez wszystkie synonimy, a co tam... 'szeptu' nie użyję, to Laurki...😁
  • Laura Alszer 5 miesięcy temu
    Grafomanka miłość też moja! I tatuaże!
  • Grisza 5 miesięcy temu
    Grafomanka, "Spieszmy się kopiować (dla zachowania) pierwotne teksty Grafomanki. Tak prędko się zmieniają".
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Laura Alszer, wszystko twoje... chyba wszyscy powinni już połamać pióra i tylko ciebie czytać...😁
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Grisza, fakt... jeden wyraz. Spiesz się... 😁
  • Laura Alszer 5 miesięcy temu
    Grafomanka bynajmniej, tylko ty taka zapatrzona w siebie jesteś 😂
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Laura Alszer, niedawno byłaś wdzięczna za pomoc... teraz atakujesz. I jeszcze twierdzisz, że w siebie jestem zapatrzona... oj, Laurka, nieładnie trochę postępujesz. Jakbym w siebie była zapatrzona, to bym w czterech literach miała teksty innych...
  • Laura Alszer 5 miesięcy temu
    Grafomanka to Ty zaczęłaś pierwsza mnie atakować, ja tylko nie pozwalam sobie wchodzić na głowę.

    Nie potrafisz przyjąć negatywnej opinii, tylko próbujesz umniejszać osobę, która krytykuje. To o tobie świadczy nie o mnie.
    Sama mi mówiłaś, że krytyka jest lepsza od chwalenia. Przyszłam z krytyką a ty kłapiesz zębami...

    A wdzięczna byłam i nadal jestem 😉
    Ja tylko traktuję ludzi tak jak oni traktują mnie.
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Laura Alszer, krytyka musi posiadać uzasadnienie. Ja mogę uzasadnić każdą moją opinię, zarówno pozytywną, jak i negatywną.

    To jest twój komentarz

    'Za dużo tego "pana".
    I ktoś tu poszedł w kierunku banału. Dusza, serce, miłość? Serio?
    Gdzie Twoje wyszukane metafory?
    Albo to stary wiersz, albo zaczęłaś pisać na siłę.
    Plus za brak interpunkcji.'

    Wiersz został napisany w konwencji tuwimowskiej, niejako to odpowiedź dla pewnego użytkownika, który twierdził, że mowa potoczna musi trącić prostotą, powtórzeniami i słabym rymem...

    Zresztą, z daleka widać, że to nie jest forma współczesna... dlatego zarzuciłam ci brak wiedzy, ale niezrażona nadal grzałaś temat i grzejesz... a wystarczy poczytać klasykę.
  • Mak 5 miesięcy temu
    Grafomanka do poezji Tuwima to tego nie można porównać. Jak śmiesz w ogóle? Wstyd. Hańba.
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Mak, tak Mak... 🤣🤣🤣
  • Mak 5 miesięcy temu
    Grafomanka tu nie ma się z czego śmiać, powinnaś nad sobą zapłakać. Zrobiłaś ludziom wiele krzywd, robisz nadal i jeszcze masz z tego bekę. Wstyd. Hańba. Każdy piszący powinien mieć też kulturę osobistą, szacunek do innych, przede wszystkim pokorę. Ale to tylko wielcy ludzie mają...
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Mak, czyli... jesteś wielki Mak! 😁😁😁
  • andrew24 5 miesięcy temu
    Dobry, nawet bardzo.

    Pozdrawiam serdecznie 5*
    Miłego dnia
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Dziękuję, Andrew.
    Pozdrawiam
  • o nim pseud 5 miesięcy temu
    Podoba mi się to, co państwo mówią, że się podoba. Początek jest obiecujący
  • o nim pseud 5 miesięcy temu
    Ale na pewno, znajdą się też, takie zakały, które będą twierdzić, że w tekście nie ma, tak naprawdę treści i dlatego proponuję, połączy to z tańcem, bądź z występami gimnastycznymi w tle. Żeby treść stała się jeszcze bardziej wyrazista
  • Grisza 5 miesięcy temu
    Daję 5 w imieniu Agnieszki Osieckiej.
    https://music.youtube.com/watch?v=8-NPKy9bOzM
  • Grisza 5 miesięcy temu
    ...i swoim, oczywiście, też...
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    No, p. Osiecka pewnie by mnie pochwaliła... xD
  • Mak 5 miesięcy temu
    Pierwszy wers ma na dwanaście sylab i wyraźnie odstaje od pozostałych rytmiką.

    "zamknęłam serce tak zwyczajnie
    jakbym kamieniem
    on wszak wcale

    nie czuje nie dba śpi po nocach"

    Na pewno jakbym*? Uważam, że nie pasuje, jest niestylistycznie, bo nasuwa się pytanie jakbym kamieniem co? Serce jak głaz to oklepany temat, nic nowego i odkrywczego. Mnie ten wiersz nie uwiódł pod żadnym względem, rymami też nie, ponieważ duszy/ poruszyć to nieciekawy rym, nasuwający się na myśl jako jeden z pierwszych, choć nie częstochowski.
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Napisz lepszy, chętnie ocenię i może wezmę przykład... 😁

    No cóż, tak kiedyś pisali poeci... albo słabiej 😁
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    duszy - poruszyć, to bardzo dobry tym, zapewniam
  • Mak 5 miesięcy temu
    Grafomanka to było do przewidzenia, że tak odpowiesz: napisz lepszy. Czy czytelnik, żeby ocenić książkę musi wcześniej jakąś napisać. Nie musi. Są też krytycy literaccy, którzy oceniają, bo się znają, ale nie są pisarzami. Tak poeci pisali kiedyś, czyli kiedy? Słabiej od Ciebie? To musieli się naprawdę bardzo starać. Słuchaj, masz się za wielką poetkę, krytykujesz innych z siłą wodospadu,.choć bez konkretnych wskazówek, za to pokazując wyższość, a piszesz słabo, przewidywalnie, używając wciąż tych samych rekwizytów, a kamienie to już są Twoje ulubione. Może zweryfikuj swoje zdolności i przestań głupio rechotać, a weź się do roboty. Na razie Twoje pisanie uznaję za mierne
  • Mak 5 miesięcy temu
    Grafomanka niestety. To oklepany rym.
  • Mak 5 miesięcy temu
    Grafomanka a co z tym jakbym kamieniem? Nic z tym nie zrobisz, żeby choć trochę ulepszyć ten wierszyk?
  • Dekaos Dondi 5 miesięcy temu
    Grafomanka↔Zdaniem mym, pierwsza→odstaje od reszty w sensie rytmu (pierwszy wers)
    i braku rymu.
    ***
    nie czuje nie dba śpi po nocach
    i nie umiera po sto razy •
    gdy pan się z inną zapomina
    że pana nie ma
    pan nie marzy •
    Wtedy zrymowany→2 i 5 wers jak w pozostałych dwóch.
    Ładne rymy!
    Pozdrawiam🙂
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Mak, to że ty nie rozumiesz użycia, nie znaczy, że jest źle... bez przesady
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Dekaos Dondi, coś pomyślę... dzięki
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Mak, udowodnij na czym polega oklepanie. Bo rym jest niedokładny, niegramatyczny, czyli najbardziej pożądany w poezji.
  • Mak 5 miesięcy temu
    Grafomanka i znów stara gadka: nie rozumiesz, zacznij myśleć, napisz lepszy. Jest niepoprawnie i tyle, a Ty dopisujesz ideologię.
  • Mak 5 miesięcy temu
    Grafomanka czyli jednak przyznajesz się do braku rytmu, tylko nie przede mną.
  • Mak 5 miesięcy temu
    Grafomanka duszy poruszyć, przecież to takie same końcówki, nie biorąc pod uwagę ć* Czy w tym wypadku ma znaczenie, że to nie są te same części mowy? Dla mnie żadnego. Duszy/poruszyć, duszy/wzruszy, duszy/kruszcu i tak dalej. I co w tym oryginalnego? Nic. Jak i sama dusza. Dusza, serce, kamień... Ech ..
    U kogoś początkującego ujdzie, ale u tak znakomitej poetki, za jaką siebie uważasz, jest to nie do przyjęcia. Wstyd
  • Mak 5 miesięcy temu
    Kruszy nie kruszcu* Słownik w telefonie czasem sam decyduje.
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Mak, nie, wy liczycie, ja go czuję... Zresztą jeden wers wam odstaje... A tu jakby wszędzie leżał... 😁

    Nie rymuje się tych samych części mowy, to w rymowaniu grzech śmiertelny. Ucieka się od dokładnego, tylko jakieś niedobitki grafomanskie tego nie wiedzą.

    A mój tym jest dobry.
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    rym*
  • Mak 5 miesięcy temu
    Grafomanka też czuję, że jest źle. Każdy to wyczuje. Policzyć trzeba później, żeby napisać precyzyjnie autorowi. Te same części mowy można rymować wedle upodobań, bo nie wolno nikogo ograniczać. Natomiast Ty takie rymy odsądzasz od czci i wiary, a sama rymujesz, jak się nawinie i bronisz tego jak rycerz swojego króla. Duszy/ poruszyć to rym do kitu, nie powinnaś ze swoimi ponadprzeciętnymi przecież zdolnościami go użyć i tyle. Do widzenia pod następnym Twoim dziełem.
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Mak, te same części można rymować? To tylko w świecie grafomanii i widzę, że pan też z tego miotu... 🤣🤣🤣
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    A przychodź pan jak najczęściej, może dzięki temu inni się czegoś nauczą...😁
  • Mak 5 miesięcy temu
    Grafomanka znów plujesz jadem. To jedno umiesz robić perfekcyjnie. I ten Twoje przygłupawe rechoty.

    Nie dam tu żadnego swojego utworu, nie potrzebuję pochwał. To że nie stosuję rymów gramatycznych, nie znaczy, że zabraniam stosować tychże komuś innemu. Nigdy nie będziesz pisała lepiej, bo jesteś zbyt w sobie zakochana, zadufana do bólu. Po prostu żenada. Wstyd.
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Mak, nie podniecaj się tak... 🤣🤣🤣
  • Mak 5 miesięcy temu
    Grafomanka spokojnie. Przy Tobie podniecenie jest niemożliwe, bo ogarnia człowieka tylko niesmak.
  • MartynaM 5 miesięcy temu
    Grafomanka, ty się uspokój, wlazlas na grafomanski portal, to pisz jak grafomani a nie będziesz tu wstawiać jakieś cuda -wianki i mieszać w głowach.
    Ty nie wiesz, jak innym przykro, że tak pisać nie potrafią?
    Opanuj się i nie wydziwiaj!!!
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Nie krzycz, już dobrze... postaram się gorzej. Rany julek, co za ludzie... xD
  • MartynaM 5 miesięcy temu
    Grafomanka, to się postaraj, bo inaczej ciągle będziesz w łeb obrywać. Ja nie żartuję.
  • Mak 5 miesięcy temu
    Przykro to czytać takie banalne wiersze jak ten powyżej autorstwa Grafomanki vel MattnyM, która jest Narcyzem w czystej postaci. Przypadek kliniczny jak się patrzy. Prawda na temat takiej osoby, odbija się od niej jak groch o ścianę. Dlaczego taka poetycka osobistość w takim razie siedzi na grafomańskim portalu? Uczyć się niczego nie nauczy, bo przecież wszystko już umie. Powinna wydawać swoje dzieła w tomikach, w uznanych czasopismach literacko-artystycznych, brać udział w Ogólnopolskich Konkursach Poetyckich i zbierać wszelkie laury. Powinna być zapraszana przez biblioteki i inne nośniki kultury, aby spotkać się z czytelnikami, podzielić swoją twórczością, rozdać autografy. A ona siedzi tutaj? Taka wspaniała postać? Wstyd.
  • Mak 5 miesięcy temu
    MartynyM*
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Powinna, powinna, powinna, powinna i Mak wie, że tak nie jest, bo Mak wie, czuje to... 😁
  • Mak 5 miesięcy temu
    Grafomanka nie wiesz, co czuję, ale Ci powiem. Żal mi Ciebie.
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Mak, ty nawet pewnie wyobrazić sobie nie potrafisz, jak mnie jest żal ciebie. Tyle masz w sobie gniewu, nienawiści, że można tłum ludzi obdzielić i jeszcze tobie zostanie... Ot, zniszczone życie przez zazdrość, zawiść... i ten cholerny gniew.

    Straszne...
  • Mak 5 miesięcy temu
    Grafomanka nie znasz mnie, więc nie mów, co mam w sobie. Zacznij naprawiać świat od siebie. Gdzie widzisz gniew w moich komentarzach? Bo nie okraszam ich emotkami? Dlaczego cholerny? Zazdrość? A czego mam Tobie zazdrościć? Złej sławy? Atakowania ludzi? Naśmiewania się z każdego, kto według Ciebie pisze słabo?
  • Mak 5 miesięcy temu
    Grafomanka straszne to jest to, co robisz innym swoimi komentarzami. Chciałbym, tak z dobroci serca, żebyś nareszcie to zrozumiała. Straciłem dla Ciebie dziś już za dużo czasu. Wystarczy. Jesteś jak ten kamień.
  • MartynaM 5 miesięcy temu
    A weź się przychlascie odwal od grafomanki, ile będziesz jeszcze tu wył?

    Pokrzywdzona pokraka i gorzkie żale wylewa. Jak jakaś niedomyta dziunia...
  • Mak 5 miesięcy temu
    MartynaM no proszę. Nie wytrzymałaś i chamstwo wylazło.
  • MartynaM 5 miesięcy temu
    Mak, takich jak ty, to tylko z buta... Inaczej głąb nie pojmie i będzie wył, wyjec opowijski!

    Pokrzywdzony cielak... Pewnie ślamazarna gnida dworska... Brak cierpliwości dla takiej szajby!
  • Mak 5 miesięcy temu
    MartynaM dalej. Jeszcze... Widzę, że dopiero się rozkręcasz.
  • Mak 5 miesięcy temu
    MartynaM a ja jestem kulturalny. Na chamstwo odpowiadam z kulturą i spokojnie.
  • MartynaM 5 miesięcy temu
    Mak, a mnie śliny szkoda... Na głąba, który niczego nie czai...
  • Mak 5 miesięcy temu
    MartynaM wyzywaj dalej, to świadczy tylko o Tobie.
  • MartynaM 5 miesięcy temu
    Mak, nie, to świadczy, że idiotka znowu w akcji i odejść nie może... Pokrzywdzone biedactwo... Oj, jak mi przykro... xD
  • Mak 5 miesięcy temu
    MartynaM mówisz o sobie?
  • MartynaM 5 miesięcy temu
    Mak, o tobie, wszak ty odejść nie możesz.

    Tyle czasu, a ciebie nadal dupka boli... Fajne to! 😁
  • Mak 5 miesięcy temu
    MartynaM dupka mnie nie boli. Nic mnie nie boli. Daj sobie spokój z diagnozami i po prostu przestań się już do mnie produkować. Odpowiadam, bo jestem grzeczny dla kobiet i nie tylko. Odejdź pierwsza. Nie zatrzymuję
  • MartynaM 5 miesięcy temu
    Mak, nie udawaj faceta, facet, to ma jaja, a tu niczego takiego nie widać... cieniutki pisk kastrata jedynie 🤣
  • gorzki_cukier_ 5 miesięcy temu
    Wciągający, chce się go przeczytać kilka razy, zostawiam 5 :)
  • MartynaM 5 miesięcy temu
    Nie pisz jej takich rzeczy, bo i tak zadufana w sobie!
    Po łbie ją, bez względu jak napisze!
  • gorzki_cukier_ 5 miesięcy temu
    MartynaM trochę to drastyczne :)
  • MartynaM 5 miesięcy temu
    gorzki_cukier_ jakiś sposób w końcu musi ma nią być.
  • MartynaM 5 miesięcy temu
    na nią*
  • o nim pseud 5 miesięcy temu
    MartynaM Kopa lat... Siema :)
  • Grisza 5 miesięcy temu
    Ile Wam płacą za każdy komentarz? Da się z tego wyżyć? 🤣🤣🤣
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Zacznij pisać, to sprawdzisz... xD
  • Mak 5 miesięcy temu
    Przy Tobie to raczej każdy cienko przędzie, jeśli chodzi o komentarze. A uśmiech masz po Grafomance. Rodzina?
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Mak, bij każdego, kto się zbliży... 😁
  • Mak 5 miesięcy temu
    Grafomanka nie używam przemocy. I nie mów mi, co mam robić. Zacznij od siebie.
  • Mak 5 miesięcy temu
    Grafomanka Ty używasz przemocy słownej.
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Mak, przecież ty się głupotą posługujesz, to mi już tylko zwykła perswazja została... 😁
  • Mak 5 miesięcy temu
    Grafomanka w którym miejscu głupotą? Pisz konkretnie, jeśli w ogóle.
  • Mak 5 miesięcy temu
    I jak można się posługiwać głupotą?
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Mak, ty w każdym miejscu... żałosny jesteś na maksa!
  • Mak 5 miesięcy temu
    Grafomanka Twoje zdanie na mój temat mnie nie obchodzi. Ty potrafisz jedynie obrażać, a jak ktoś skrytykuje Twój tekst, mówisz, że się nie zna, żeby napisał lepszy, że posługuje się głupotą. To wszystko świadczy jedynie o Tobie. Uruchomiłaś nawet drugie konto, żeby na mnie napaść. Wstyd. Hańba.
  • MartynaM 5 miesięcy temu
    Mak, a co ty się znasz, jak ty nawet rym gramatyczny za dobry uważasz, to co ty wiesz? Nic, kompletne zero!

    I o czym ty w ogóle bredzisz?
  • Mak 5 miesięcy temu
    MartynaM nic takiego nie napisałem. Czytaj ze zrozumieniem. Napisałem, że nie potępiam używania go u innych, jeśli im tak pasuje. To dwie różne rzeczy. Duszy/poruszyć też mi się nie podoba. Ale o tym już pisałem.
  • Mak 5 miesięcy temu
    MartynaM nie zacietrzewiaj się tak. Idź, napisz coś dobrego. Też idę. Pa i weny życzę.
  • MartynaM 5 miesięcy temu
    Mak, już zapomniał... Jeszcze skleroza. Jprd
  • Mak 5 miesięcy temu
    MartynaM ślicznie. Tak właśnie Tobie przystoi. Nisko upaść.
  • MartynaM 5 miesięcy temu
    Co za biedna kobieta... I jaka się czuję pokrzywdzona, jakbym ja była winna, że ona bez talentu... xD
  • MartynaM 5 miesięcy temu
    Mak, ty , z tą głupotą, to nosem dno tyjesz... I nie sądzę, że odbijesz się od dna...
  • MartynaM 5 miesięcy temu
    ryjesz*
  • Mak 5 miesięcy temu
    MartynaM plucie jadem wychodzi Ci zdecydowanie lepiej niż pisanie poezji.
  • Mak 5 miesięcy temu
    MartynaM dalej. Jeszcze. Czuję, że nie pokazałaś jeszcze wszystkiego. Dawaj z repertuarem wyzwisk. Wstyd. Hańba. Żenada.
  • Mak 5 miesięcy temu
    MartynaM a tylko poddałem krytyce Twój wiersz. Proszę, proszę, jaka z Ciebie wyzywaczka
  • MartynaM 5 miesięcy temu
    Mak, a co ja będę jakąś leżącą kreaturę kopać... już śmierdzi, to powoli i zdechnie...xD
  • MartynaM 5 miesięcy temu
    Mak, krytyce wiersz? Jak ty pojęcia nie masz o wierszach rymowanych, to jaką krytykę ty możesz zastosowac?

    Ty o Grafomance ty trasy piszesz, a nie o wierszu... To jest ograniczone koncertowo! xD
  • MartynaM 5 miesięcy temu
    A już siedziała grzecznie na dupce i zatęskniła... zaswędzialo okrutnie 😁😁😁
  • Mak 5 miesięcy temu
    MartynaM a skąd wiesz, czy nie mam pojęcia? Ciekawe.
  • Mak 5 miesięcy temu
    MartynaM a w ogóle to śmieszne, że rozmawiasz sama ze sobą. Co się stało? Źle się czujesz?
  • Mak 5 miesięcy temu
    Nie odpowiadają. Idę. Rozmowa z Tobą to groch o ścianę.
  • MartynaM 5 miesięcy temu
    Na pewno lepiej od ciebie... xD
  • MartynaM 5 miesięcy temu
    Mak, każdy, kto się zna, widzi że nie masz pojęcia... Znajomość rymowania, to żadna wiedzą tajemna, a ty nawet tego nie ogarniasz, cymbalko!
  • MartynaM 5 miesięcy temu
    Jakby Laurka z innego nicku, tylko "wiedza" taka sama...
  • Grisza 5 miesięcy temu
    Grafka, no nie żartuj - 161 postów. O niczym... O Twoim pięknym (!) wierszu było pierwszych 10. Reszta, to pyskówka. Szczerze mówiąc, to dziwię Ci się trochę, że tak często dajesz się w to wciągać. Bez tego (tak myślę) byłoby tu trochę ciszej. A może nawet trochę bardziej poetycko. Nie pierwszy raz przekonuję się, że wrzucenie czegoś w dniu, w którym Ty coś publikujesz, mija się z celem, bo Ty skupiasz tutaj uwagę prawie wszystkich na - właśnie - nie na swoim tekście, tylko na "awanturze". W efekcie mam dzisiaj 2 razy mniejszą poczytność, niż zwykle. Nie krzywduję sobie, bo - jak już kiedyś chyba stwierdziłem - jestem dużym chłopcem i mam do życia dystans. Ale jeśli często pada tu zdanie, że to ostatni poważny portal literacki, to może niech tak zostanie. To może trollowanie nie musi być powszedniością na tym portalu. Przynajmniej wśród tych... myślących.
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Grisza, a co ty z tym do mnie? To twoja koleżanka, laurka, dostała jakiejś szajby i z dwóch nicków musiała się wypisać... do niej zanieś te gorzkie żale.
  • Grisza 5 miesięcy temu
    Grafomanka, nie o Laurkę chodzi, tylko o Martynę, RXA i Maka. Marnujesz na nich cały dzień. Oczywiście, to Twoja wola, ale moje zdanie jest takie, że na tym profilu możesz spożytkować swoją inwencję korzystniej. Dla innych. Bo Ty sama w sobie pomocy nie potrzebujesz. Zawsze ktoś Cię tu zaatakuje i, niestety, zawsze kończy się to identyczną wymianą zdań. Od rana da się przewidzieć kto i co napisze. A przecież niektórzy się tu uczą. Jestem jednym z nich. Wielu uczy się od Ciebie. Olej krytykantów. Skup się na "braciach mniejszych". Tyle w temacie na dzisiaj.
  • Mak 5 miesięcy temu
    Grisza MartynaM to Grafomanka. Pisała sama do siebie, pokazując tym samym hipokryzję, ponieważ innych za takie postępowanie nieraz ganiła. Poza tym nie została zaatakowana, a jedynie został skomentowany jej tekst. Ale ona nie lubi negatywnych komentarzy. To tak gwoli wyjaśnienia.
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Nic nie zostało skomentowane, Mak, bo do tego potrzebna wiedza, a nie sieczka jak u ciebie...
    A Martyna wpadła się powygłupiać, bo co innego można robić patrząc na portalowe łajzy z gorzkimi żalami.
    To tyle, jeśli chodzi o konkrety.
  • Grisza 5 miesięcy temu
    Mak, przede wszystkim, nie pisałem do Ciebie, tylko do Grafomanki. Ale skoro już o tym mowa, to ja, po zaledwie paru miesiącach obecności na opowi.pl, nie mam wątpliwości, że niektórzy mają tu kilka kont. Uważam, że jest to bardzo niefajne i nieuczciwe. Sam nie zamierzam otwierać drugiego, chociaż niektóre moje "produkcje" wolałbym opublikować tu anonimowo. Ale cóż, najwyżej nie ujrzą światła dziennego. W imię poprawności. A Ty mi, chłopcze, nie "wyjaśniaj" podłoża Twoich "komentarzy". Hej!
  • Mak 5 miesięcy temu
    Grafomanka znów to samo. Tylko to potrafisz. Wstyd. Ale Ty nawet wstydu nie masz. Baw się dobrze, ale spróbuj nie czyimś kosztem. Nie odpowiadaj. Tym razem to mój ostatni komentarz do Ciebie.
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Mak, a ty masz wstyd i z tego wstydu jak świnia tu przychodzisz... 😁
  • Mak 5 miesięcy temu
    Grisza chłopcy to u szewca gwoździe prostują. Miłego, nadworny przydupasie Grafomanki vel MartynyM jednej bardziej wulgarnej od drugiej. Nawet gdyby pisała świetne wiersze, charakter ma odpychający. Nie odpisuj. Powodzenia. To mój ostatni komentarz do Ciebie. Czytać odpowiedzi też nie będę, więc nie trać czasu. Lepiej wchodź Grafomance tam, gdzie słońce nie dochodzi.
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Grisza, Martyna wykasowała teksty i nie mogła z tego powodu publikować, szczerze to zapomniałam już o niej, ale dzisiaj widząc te wpisy pomyśalam, że można się powygłupiać... przecież tu wszyscy pamiętają Martynę, więc tylko głupi może pomyśleć, że chciałam to ukryć... xD
  • Grisza 5 miesięcy temu
    Mak, czekałem na to, chłoptasie, użycie inwektyw w argumentacji świadczy o Twoim poziomie. Zresztą stwierdzenie, że Grafomanka może pisać "świetne wiersze" zaprzecza wszystkim Twoim wcześniejszym wywodom. OK. Nie zaprzątaj sobie mną więcej głowy. Nie wyjdzie Ci to na dobre...
  • darjim 5 miesięcy temu
    Fajny. Lekki i przyjemny w odbiorze.
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Darjim, jeszcze możesz się wycofać i zmienić komentarz, zanim Mak nie zobaczy twojego wpisu... bo jak zobaczy... to będzie jedynkowała. A zawzięta... więc napisz szybko, że się pomyliłeś albo co...
  • RXA 5 miesięcy temu
    Szczerze to ten podoba mi się najbardziej, jak do tej pory, z Twojej teczki. Nie jest to twór idealny, ale jest przystępny, zrozumiały, żeby nie powiedzieć "prosty". Podobają mi się przejścia z ostatnich wersów zwrotki w pierwsze i dwa użycia kamienia.

    "Wiersz został napisany w konwencji tuwimowskiej, niejako to odpowiedź dla pewnego użytkownika, który twierdził, że mowa potoczna musi trącić prostotą, powtórzeniami i słabym rymem..."

    Dziękuję za dedykację, choć miło byłoby, gdybyś, powtarzam ponownie, czytała ze zrozumieniem i nie wymyślała jakichś bajek z dupy, bo nikt nie "twierdził, że mowa potoczna musi trącić prostotą, powtórzeniami i słabym rymem". Ty się uczepiłaś mowy potocznej jako najgorszej części jednego wiersza i nie dałaś sobie przetłumaczyć, że mowa potoczna może być (i jest!) wykorzystywana do pisania poezji. A teraz sama jej użyłaś do napisania wiersza, żeby co? Żeby sama sobie udowodnić, że pieprzysz głupoty w oparciu o kierunek wiatru?

    Co do powtórzeń jednak - co Twoim zdaniem liczy się jako powtórzenie? Bo tu mamy chyba rozbieżne spojrzenia. 7x "pan", 6x "nie", 2x "kwiaty", 2x "z innymi/inną". Tu zaznaczę, że osobiście raczej bym się o to nie doczepił, zwracam jednak uwagę, bo ciekaw jestem, jak Ty to odbierasz.

    Btw - to gadanie z samą sobą z różnych kont to kompletny krindż. Zachowujże się na swój wiek, Jeżus...
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    'Szczerze to ten podoba mi się najbardziej, jak do tej pory, z Twojej teczki.' - tym zdaniem potwierdziłeś swoją nieznajomość poezji, bo dzisiaj już tak się nie pisze wierszy rymowanych, znaczy z użyciem naleciałości wiekowych. Tutaj, co prawda, ulepszyłam rym, bo nie trawię częstochowy w wierszach.

    'Ty się uczepiłaś mowy potocznej jako najgorszej części jednego wiersza i nie dałaś sobie przetłumaczyć, że mowa potoczna może być (i jest!) wykorzystywana do pisania poezji. A teraz sama jej użyłaś do napisania wiersza, żeby co? Żeby sama sobie udowodnić, że pieprzysz głupoty w oparciu o kierunek wiatru?'
    Czy naprawdę nie jesteś w stanie dostrzec formy z mojego wiersza i porównać do tego, którego broniłeś bezsensownie? Jeżeli nie, to więcej pytań nie mam i na żadne pytania nie odpowiadam, bo jaki sens, to jakby ze ślepym o kolorach...

    RXA 10 min. temu
    Szczerze to ten podoba mi się najbardziej, jak do tej pory, z Twojej teczki. Nie jest to twór idealny, ale jest przystępny, zrozumiały, żeby nie powiedzieć "prosty". Podobają mi się przejścia z ostatnich wersów zwrotki w pierwsze i dwa użycia kamienia.

    "Wiersz został napisany w konwencji tuwimowskiej, niejako to odpowiedź dla pewnego użytkownika, który twierdził, że mowa potoczna musi trącić prostotą, powtórzeniami i słabym rymem..."

    Dziękuję za dedykację, choć miło byłoby, gdybyś, powtarzam ponownie, czytała ze zrozumieniem i nie wymyślała jakichś bajek z dupy, bo nikt nie "twierdził, że mowa potoczna musi trącić prostotą, powtórzeniami i słabym rymem". Ty się uczepiłaś mowy potocznej jako najgorszej części jednego wiersza i nie dałaś sobie przetłumaczyć, że mowa potoczna może być (i jest!) wykorzystywana do pisania poezji. A teraz sama jej użyłaś do napisania wiersza, żeby co? Żeby sama sobie udowodnić, że pieprzysz głupoty w oparciu o kierunek wiatru?

    'Co do powtórzeń jednak - co Twoim zdaniem liczy się jako powtórzenie? Bo tu mamy chyba rozbieżne spojrzenia. 7x "pan", 6x "nie", 2x "kwiaty", 2x "z innymi/inną". Tu zaznaczę, że osobiście raczej bym się o to nie doczepił, zwracam jednak uwagę, bo ciekaw jestem, jak Ty to odbierasz.'

    Tutaj też, jakbyś bez świadomości, że w tamtym wierszu całe frazy są powtarzane...

    'Btw - to gadanie z samą sobą z różnych kont to kompletny krindż. Zachowujże się na swój wiek, Jeżus...'

    Po pierwsze mój wiek nie powinien ciebie obchodzić, po drugie kto powiedział, że wygłupiać się nie wolno?
  • RXA 5 miesięcy temu
    Grafomanka "tym zdaniem potwierdziłeś swoją nieznajomość poezji" - eee... Swoją nieznajomość poezji, którą JASNO WYRAŻAŁEM OD SAMEGO POCZĄTKU? Ty udajesz tępą czy jak?

    "bo dzisiaj już tak się nie pisze wierszy rymowanych, znaczy z użyciem naleciałości wiekowych" - a to akurat gówno prawda, bo pisać wiersze można tak, jak się chce. Chyba że zechcesz mi przedstawić jakiś skodyfikowany dokument zabraniający takich czynów. To, że większość twórców nie pisze takich rzeczy to nie dowód, że pisać ich nie można. To jak powiedzieć, że programy telewizyjne są nieprawidłowe, bo nie trzymają się formatu clickbaitowego badziewia z YouTube'a.

    "Czy naprawdę nie jesteś w stanie dostrzec formy z mojego wiersza i porównać do tego, którego broniłeś bezsensownie?" - tylko że ja niczego bezsensownie nie broniłem...? Pytałem Cię na jakiej podstawie twierdzisz, że "mowy potocznej" nie można używać w poezji, a Ty histeryzowałaś i wmawiałaś mi argumenty, których nigdzie nie użyłem. Negowałem jedynie niczym nie podparte stwierdzenie, jakoby użycie mowy potocznej było najgorszym wykroczeniem w poezji. Bo nie jest. I nie było. I pisało się wiersze z wykorzystaniem mowy potocznej, i pisze się je nadal.

    "bo jaki sens, to jakby ze ślepym o kolorach..." - Grafi, tylko że my nie rozmawiamy o kolorach. W tym właśnie problem. Ja Ci mówię, że jabłkiem można się najeść, a Ty próbujesz mi wytłumaczyć, że jabłka wcale nie są najlepszymi owocami. Jakbyś w ogóle nie rozumiała, o czym się do Ciebie mówi albo nie potrafiła się z tym w żaden sposób kłócić, stąd zamiast dyskutować na podany temat, próbujesz dyskutować na temat przez siebie postrzegany, który naprawdę nigdy nie istniał, i masz przy tym nadzieję, że druga strona nie zauważy albo nie będzie miała chęci Cię poprawiać.

    "Tutaj też, jakbyś bez świadomości, że w tamtym wierszu całe frazy są powtarzane..." - nie "bez świadomości". Dlatego zawarłem tu pytanie, nie zarzut. Jest taki wiersz Kornhausera pt. "Lekcja o przyimku", gdzie całość prawie jest powtórzeniem. Celowym. Nie porównuję tu Kornhausera do Opowijczyka, tylko zaznaczam, że wiele dzieł ma powtarzające się motywy, słowa, zwroty, wersy, nawet zwrotki. I można tu się kłócić o jakość, że im lepszy wiersz, tym na więcej może sobie pozwolić w kwestii powtarzania się. Można powtarzać rzeczy i nadal napisać dobry wiersz. Tutaj ciekaw byłem jedynie czy Ty widzisz jakieś konkretne granice tej powtarzalności, poza którymi wiersz (czy nie-wiersz, bo w życiu nie zaakceptowałabyś tych dzieł jako wierszy) przestaje być wartościowy.

    "Po pierwsze mój wiek nie powinien ciebie obchodzić, po drugie kto powiedział, że wygłupiać się nie wolno?" - to, że zwracam Ci uwagę na dziecinne zachowanie, nie znaczy, że obchodzi mnie Twój wiek. Plujesz się na lewo i prawo, że klony przychodzą Cię nękać z innych portali (niezależnie od stanu faktycznego), ale sama się w ten cyrk bawisz. Jeśli to w ogóle zabawą można nazwać, bo i to jest dla mnie mocno wątpliwe.

    Walnę Ci teraz psychoanalitycznym kawałkiem i tutaj zaznaczam, że nie jest to zawodowa diagnoza. Zachowujesz się jak wredne dziecko, bo chcesz, żeby wszyscy Cię nie lubili. Tak jest łatwiej niż próbować być sobą tylko po to, żeby nadal wszyscy Cię nie lubili, tylko żeby tym razem bardziej to bolało. To strasznie przykre i wolałbym z Tobą nie dyskutować, jeśli ma Ci to psuć humor, ale naprawdę przesadzasz z tym przeinaczaniem czyichś słów, żeby tylko wychodziło na Twoje i móc wszystkich wyzywać od debili. Nie warto, Grafi. Spirala szaleństwa się sama nie rozwinie.
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    RXA, nie baw się w psychologa, nie wychodzi ci za bardzo rysowanie mojego profilu. Nade wszystko skup się na sobie, i pracuj nad tym co ciebie boli, bo że coś boli, to dosyć widoczne... ale, jak widzisz, na tyle jestem delikatna, że nie wchodzę ci pod skórę...

    Co znaczy 'kamieniem strzeliło koło'
  • RXA 5 miesięcy temu
    Grafomanka "pracuj nad tym co ciebie boli, bo że coś boli, to dosyć widoczne" - nie wiem, na czym opierasz ten, jakże pusty, wniosek, ale nic mnie tutaj ani w związku z Tobą nie boli. Ot jesteś wredna, pyskata i awanturujesz się bezzasadnie, a ja tego nie lubię. I Ciebie te wymiany ruszają o wiele bardziej niż mnie, więc nawet nic nie tracę.

    "jak widzisz, na tyle jestem delikatna, że nie wchodzę ci pod skórę..." - użyłbym raczej słowa "niekompetentna". Czasy, w których przejmowałem się bzdurami wysnutymi z palca w odpowiedzi na coś, czego nigdy nie powiedziałem, minęły w bodaj drugiej klasie podstawówki (to taka szkoła). Bawi mnie absurd sytuacji, gdzie ktoś poświęca tyle czasu i sił próbom dopieczenia innym, a mimo tego te wysiłki starczają jedynie na jakieś minimum podwórkowych inwektyw.

    "Co znaczy 'kamieniem strzeliło koło'" - każdy, kto w życiu miał do czynienia z samochodem, może się tego domyślić. Że tak po Grafomankowemu odpowiem.
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    I Ciebie te wymiany ruszają o wiele bardziej niż mnie, więc nawet nic nie tracę.' - niejeden już tak myślał, a później był mocno zdziwiony, bo mnie to ani grzeje, ani ziębi, jedynie trochę śmieszy... jeszcze

    "Co znaczy 'kamieniem strzeliło koło'" - każdy, kto w życiu miał do czynienia z samochodem, może się tego domyślić - ja się domyślam, że od kamienia mogło strzelić koło, ale kamieniem to już trudniej żeby coś strzeliło, chyba że ktoś tym kamieniem strzeli. Ale co ja tam wiem...

    Nie znasz się na poezji, nie masz pojęcia jak ją pisać, co jest dobre, a od czego uciekać... no i śmiesz mnie pouczać, robić jakieś wycieczki do mojej wiedzy, doświadczenia... To, że ktoś mnie nie lubi za szczere komentarze wisi mi i powiewa. Dla nikogo nie będę pisała bzdur i chwaliła grafomanię.

    Nie będę się też rozpisywała, jak ty, przy byle jakich tekstach, bo to strata czasu i taki sam efekt jak przy konkretach typu 'słaby rym, banalna treść'

    To tyle...
  • RXA 5 miesięcy temu
    "Nie znasz się na poezji, nie masz pojęcia jak ją pisać, co jest dobre, a od czego uciekać... no i śmiesz mnie pouczać, robić jakieś wycieczki do mojej wiedzy, doświadczenia... To, że ktoś mnie nie lubi za szczere komentarze wisi mi i powiewa. Dla nikogo nie będę pisała bzdur i chwaliła grafomanię." - a Ty jak zacięta płyta. Ja Cię o coś pytam, a Ty odpowiadasz na zupełnie inne pytanie, żeby mnie potem zwyzywać od idiotów. To Twój problem jest. Nie mam pojęcia o Twojej wiedzy, doświadczeniu, widzę jedynie tyle, ile sama sobą pokazujesz (czyli poza pluciem na ludzi niewiele).

    "ja się domyślam, że od kamienia mogło strzelić koło, ale kamieniem to już trudniej żeby coś strzeliło, chyba że ktoś tym kamieniem strzeli. Ale co ja tam wiem..." - w tej kwestii widocznie nic. Kiedy opona samochodowa najeźdża na kamień w odpowiedni sposób, wskutek siły odśrodkowej i siły tarcia istnieje szansa na dosłowne "wystrzelenie" tego kamienia. Acz kamienie są dość nieregularne i mają wysoki współczynnik tarcia, więc samo zjawisko o wiele częściej zauważalne jest z piłeczkami czy plastikowymi butelkami.

    "Rozpisujesz się, a można to w dwóch zdaniach zmieścić." - owszem, można. Ale wtedy nie byłabyś w stanie zrozumieć, a do zrozumiałych przez Ciebie wyzwisk nie mam ochoty się zniżać. Miałem lichą nadzieję, że wyjaśnienie Ci krok po kroku Twoich skoków (nie)logicznych zdziała cuda, ale nie zdziałało. Ty nadal jesteś w stanie przeczytać "A" i uznać to za "H".
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    RXA, i znowu płachta... nie czytam. Może ktoś to lubi, ja dziękuję. Konkrety, a jak nie potrafisz, nie pisz do mnie!
  • RXA 5 miesięcy temu
    Grafomanka Nie potrafisz czytać, nie potrafisz pisać, a plujesz się o wszystko, jakbyś była policją polonistyczną. Tyle. Baw się dobrze w ekskrementach własnych myśli.
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    RXA, potrafię czytać, potrafię pisać, nie cierpię lania wody, a ty w tym brylujesz... twoje rady, spostrzeżenia, wskazówki można sobie miedzy bajki włożyć i tyle z tego.
    Ciemna masa ci może i uwierzy, kto ma trochę oleju w głowie, pośmieje się... proste!
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    I nie pisz już do mnie, jakoś nuży mnie pisanie z tobą. Rozpisujesz się, a można to w dwóch zdaniach zmieścić.
  • piliery 5 miesięcy temu
    Jak śpiewny dialog artystki z adoratorem. :) Prawda, że to fajne uczucie kiedy wiersz układa się tak muzycznie? Mnie się podoba bardzo.
  • piliery 5 miesięcy temu
    Może nie dialog a monolog w odpowiedzi na monolog. :)
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Dziękuję, piliery, za przeczytanie i komentarz

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania