Nie piernicz
Przyszła w płaszczu z siatki
ryba iglasta przemoczona
gatunek grudzień uprawa wycinka
kłuje w szaleństwie wieszania
mikołaj piernik
odciśnięty tyłek z blachy odkleja
parzy palce ktoś dziurę w głowie przebija
zawisł upieczony gorączką świąteczną
pachnie igłami
w sianie
szukam maleńkiego
zmartwych wstania
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania