Nie pozwól mi zasnąć
W drobnych sprawach jestem dokładny,
nienawidzę wydawanej reszty, liczę grosze,
a jednocześnie na whisky wydaję fortunę.
Urlop na żądanie. Jakiś zapach, piżmo?
Znowu się rozmarzyłem – nie wrócisz.
Od jutra zapowiadają upał.
Paznokcie, dźwięk na kryształowej szklance,
bezcenna linia twoich palców. Nie dopinasz bluzki.
Wypisz mi certyfikat na wyłączność.
Mam wolny wieczór, i
pełną butelkę.
Komentarze (8)
weźmie łyka
bo się ona
z innym bzyka
wrzuć absyncie
se na luz
zostań
LGBT+
U Ciebie jest po prostu życie.
5!!!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania