nie przepłaszaj
zwykłem budować sobie życie w gablocie muzeum
gdy świat walczy z katastrofą i niemocą świata
wyjmuje książki z rozległych półek Ossolineum
i chowa je lub pali je traktuje je jak szmata
ja buduję dom w gablocie proszę nie przeszkadzaj
bo nie grożą mi deszcz kwaśny meteoryty konwoje
o tym że tu dom buduję nikomu nie gadaj
bo w gablotę będą stukać tak się tego boję
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania