nie pytaj

to była ściana, a może zwykły mur, taki, o który zawsze można rozbić

głowę i kilka tęsknot. przelać krew,

utopić się w niej, tym bardziej gdy zbyt biała.

 

jak woda. przecieka przez palce. wylewa się z dłoni,

poszarpanych przez przeciąganie liny.

 

w środku las, gęsty, ciemny jak bezsenne noce

albo brak odpowiedzi, gdyby sens miały jeszcze

pytania.

Średnia ocena: 2.9  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (38)

  • KuIfon 3 miesiące temu
    trudno nie docenić...
  • Grafomanka 3 miesiące temu
    Dziękuję...
  • Grisza 3 miesiące temu
    Ten dodał, ten dorzucił, wszystkim się zdawało,
    że może coś zatrybi... lecz się nie udało...
  • Grafomanka 3 miesiące temu
    Może następnym razem...
  • andrew24 3 miesiące temu
    Super, bardzo.

    Pozdrawiam serdecznie 5
    Miłego dnia
  • Grafomanka 3 miesiące temu
    Również, Andrew...
  • Starszy Woźny 3 miesiące temu
    Ja jednak zapytawywuje:
    czy biała krew, to krwinki, które odpowiadają za odporność,
    czy może tylko biała rasa, a czarna i kolorowa, czai się w gęstym i ciemnym lesie
    i też zagraża w funkcjonowaniu zdrowej tkanki organizmu.
    A przy przeciąganiu liny, nie widzę czerwonej apaszki na środku i na którą stronę jest przeciągnięta.
    Zatem walnę swym czerepem w mur, może jakaś gwiazda mnie oświeci.

    NO!
  • Grafomanka 3 miesiące temu
    Pytać zawsze możesz...
  • Starszy Woźny 3 miesiące temu
    "Nieprawda, że czas leczy rany i zaciera ślady. Może tylko łagodzi przykrywając wszystko osadem kolejnych przeżyć i zdarzeń. Ale to, co kiedyś bolało, w każdej chwili jest gotowe przebić się na wierzch i dopaść. Nie trzeba wiele, żeby przywołać dawne strachy i zmory. Gdyby nawet trwały w ukryciu, zepchnięte na samo dno, to przecież gniją gdzieś tam, na spodzie, i zatruwają duszę, zawsze pozostawiając jakiś ślad - w twarzy, w ruchach, w spojrzeniu - tworzą bariery psychiczne, kompleksy. Nie pomoże wódka, nie pomoże szarpanie się w skrajnościach, od usprawiedliwiania do potępiania".

    < Lucjan Nowakowski >

    NO!
  • Grafomanka 3 miesiące temu
    Starszy Woźny, jak nie wklejasz AI, to innych... nawet wódka nie pomoże
  • Starszy Woźny 3 miesiące temu
    Grafomanka ,
    Tobie przydałaby się AI. Swojej nie masz zbyt wielkiej.
    Miłego weekendowego odpoczynku!
    NO!
  • Grafomanka 3 miesiące temu
    Starszy Woźny, jakbyś miał, chociaż śladowe ilości inteligencji, to nie pisałbyś tych pierdzigrzmotów, tylko sensowne, jak wykształcony człowiek, komentarze.

    Rzygam jak patrzę na twoje wpisy. Nic ludzkiego w tym nie ma. Zero myśli.

    Grafomanię chwalisz i doceniasz, idź tam, po kiego tutaj przychodzisz?
  • Starszy Woźny 3 miesiące temu
    Grafomanka ,
    Musisz mnie zatem zablokować i przyjmować takie kom.
    które cię chwalą.
    "oj fajne" itd.
    zasługujesz na to.
    póki co, korzystam z regulaminu.
    NO!
  • Grafomanka 3 miesiące temu
    Starszy Woźny, zobacz, jak nic nie czaisz... ciągle nie rozumiesz, że chwalenie doprowadza do stagnacji, zatrzymania się, a krytyka zmusza do rozwoju... tylko ty nie stosujesz krytyki, tylko, jak napisałam, pierdzigrzmoty... i w tym problem. Niczego nie wnosisz, poza myślą o sobie, że jesteś kimś, a nie jesteś, bo słabo piszesz, wybrałeś ''przyjaźń'' z grafomanami i na ich poziomie osiadłeś. Niby wybór, ale czy słuszny?
  • Starszy Woźny 3 miesiące temu
    Grafomanka ,
    Zapytam? Gdzie mogę kupić twoją poezję. Daj konkret namiar.
    Czy to tylko, co tutaj jest.
    Czekam.
    NO!
  • Grafomanka 3 miesiące temu
    Starszy Woźny, gdybym chciała, żeby taki pacan jak ty kupił, to bym się reklamowała, ale jak widać, nie chcę...

    Gdy kupujesz jakiś tomik i nie czaisz wiersza, zgłaszasz się do wydawnictwa, żeby autor przypisy dołączył?
  • Starszy Woźny 3 miesiące temu
    Grafomanka ,
    Ja zazwyczaj, gdy kupuję książkę, zapoznaję się z fachową recenzją o takowej
    zanim ją kupię. żeby nie kupować kota w worku. Wówczas, gdy odpowiada mi tematyka
    i ogólny zarys, to kupuję i czytam całość.
    Argument, żeby zgłaszać do wydawnictwa o złym zakupie jest idiotyczny.
    NO!
  • Grafomanka 3 miesiące temu
    Starszy Woźny, no właśnie, idiotyczny... to czemu ciągle przychodzisz i chcesz, żeby odpowiadała ci na pytania, o czym jest wiersz? Dlaczego nie zagłębisz się w literki i sam nie pomyślisz? Niby też piszesz, twierdzisz, że niby dobrze, więc wyobraźnie powinieneś mieć, a tymi pytaniami zaprzeczasz i w wyobraźnię, i że myśleć potrafisz...
  • Grafomanka 3 miesiące temu
    żebym*
  • Starszy Woźny 3 miesiące temu
    Grafomanka ,
    To twoja nadinterpretacja, bo w większości twoich wierszy
    jest monotematyczna.
    NO!
  • Grafomanka 3 miesiące temu
    Starszy Woźny, jest tylko dla ciebie... bo masz zaćmę. Zafiksowałeś się na jeden temat i wszędzie go widzisz, nie zagłębiasz się. Jeden wers i całość oceniasz.

    Ale nawet gdybym pisała na jeden temat, to jaki to twój interes? Każdy pisze o czym chce. Laurka ciągle pisze erotyki, też będziesz chciał jej tego zabronić, bo monotematyczna?
  • Małżeństwo
    Żona: "Kochanie, bądź sobą!"
    On: "Ale wtedy będziesz żałować."
  • Grafomanka 3 miesiące temu
    ''Mąż do żony:
    - Nie rozumiem dlaczego nosisz biustonosz. Przecież nie masz co w niego włożyć.
    Na to żona:
    - Przecież ty nosisz slipki, nieprawdaż?!''
  • Grafomanka czyli dobra moja fraszka?
  • Grafomanka 3 miesiące temu
    Wojciech Grzegorz Domagała, jeżeli dla ciebie dobra... to co ciebie zdanie innych obchodzi?
  • Grafomanka ważne żeby wolny rynek kupił i była oglądalność
  • Grafomanka 3 miesiące temu
    Wojciech Grzegorz Domagała, skoro tak uważasz...
  • Grafomanka a jaka jest prawda?
  • Grafomanka 3 miesiące temu
    Wojciech Grzegorz Domagała, każdy ma swoją i nikogo raczej prawda innych nie obchodzi...
  • Grafomanka nie jesteś pojedyczym atomem
  • zingara 3 miesiące temu
    Czasem pytania nie mają sensu, bo odpowiedzi są zbyt bolesne :) serdeczności
  • Grafomanka 3 miesiące temu
    Wzajemnie, zingara, dużo dobra...
  • piliery 3 miesiące temu
    Ta ściana to codzienność i obecna w niej głupota, egocentryzm, zarozumialstwo, chamstwo i fałsz. Czasem zbyt biała a ja bym dopisał: czasem, dla niektórych, niewidoczna. Szarpanie się z nią, przeciąganie liny na stronę prawdy potrafi ranić głęboko, do krwi. I próżno czekać na odpowiedź kiedy las kłamstwa, obłudy, zakłamania się przerzedzi, kiedy będzie można w nim dostrzec strumienie światła. Ja jestem, mimo dostrzegania gęstego mroku, optymistą. 10
  • Grafomanka 3 miesiące temu
    Ja już, coraz częściej, w pesymizm popadam...
    Dziękuję, Piliery
  • TseCylia 3 miesiące temu
    O, świetne! Chyba każdy ma taką ścianę, z którą się zderzył.
    Pozdro
  • Grafomanka 3 miesiące temu
    Na pewno... dziękuję, TseCylia, za słowo pod wierszem
    Pozdrawiam
  • Marzena 3 miesiące temu
    Czytałam chyba dziesięć razy. I mam problem. Problem ze sobą :) Kiedy mi na kimś zależy zadaję mnóstwo pytań. Niektórzy dziwią się skąd mam takie pomysły. No mam. Nie wiem czy to dobre czy naganne?
  • Grafomanka 3 miesiące temu
    Nie wiem. Ja kiedy pytam, a ktoś nie odpowiada, więcej nie pytam. Czekam, kiedy sam zechce mówić...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania