nie rozbieraj

nie rozbieraj mnie, choć płonę ten ogień za słaby,

żeby wchodzić do środka,

zagłębiać się, rozrywać co dziewicze, nietknięte.

 

powoli opadają warstwy, jakbyś zdzierał wstyd,

obnażał. przyglądam się sobie,

jesteś lustrem, po drugiej stronie stoisz nagi.

 

wyciągam rękę, dotykam zimnej tafli,

pod nią żar parzy skórę. jeden krok a spalisz mnie,

rozbłysnę i zgasnę jak zapałka.

 

czuję jak lawa płynie jeszcze w żyłach,

bez sił opadam na poduszki. na plecach masz ślady

zadrapań.

 

przez wyczerpane krzykiem gardło, powtarzam cichutko:

nie rozbieraj

Średnia ocena: 1.9  Głosów: 11

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (33)

  • wikindzy 3 tygodnie temu
    Posiadam déjà vu?
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    Wkleiło mi się dwa razy, myślałam że nie wejdzie... ale może i dobrze, usunę tamto i będzie czyściutko...
  • wikindzy 3 tygodnie temu
    Grafomanka, Ależ po co? Jak coś jest dobre, to nigdy takiego za wiele.
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    wikindzy, tutaj też chcesz chlew zrobić? To zaproś jeszcze koleżankę...
  • wikindzy 3 tygodnie temu
    Grafomanka, To jeśli sama by przyszła, poza tym, to my się tak dobrze nie znamy, wiesz jak było - pod Twoim tekstem, także trochę tylko, acz ciekawa w polemice.
    Tak swoja droga "też" dziwnie brzmi w tym przypadku.
  • wikindzy 3 tygodnie temu
    Już rozumiem, to dedykowany tekst na niedzielę, dla jakiegoś adorantora! Aha, to on ma się wypowiedzieć i wyznać na opiniowaniu - aaa...
  • wikindzy 3 tygodnie temu
    Oby przyszedł.
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    wikindzy, ciekawa jestem czy przyjdzie, najgorzej jak nie i co ja wtedy zrobię?
    Przestanę pisać albo co...
  • o nim pseud 3 tygodnie temu
    Grafomanka Przepraszam czy można?
  • o nim pseud 3 tygodnie temu
    Bo ja chciałem, też coś powiedzieć (napisać), ale nie wiem, czy można.
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    o nim pseud, nie wiem czy się zgodzić, bo potrafisz być niemiły...
  • o nim pseud 3 tygodnie temu
    Grafomanka Na temat wiersza
  • o nim pseud 3 tygodnie temu
    bo ja nie czytałem tego wiersza, ale chciałbym coś powiedzieć, gdyż pojawiła się dyskusja czy "pożar w chałupie" emanował delikatnością kształtów płomieni, wrażliwością, czy intensywność tego emanowania była odpowiednia i co najważniejsze, czy rozpala.
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    Jak nie czytałeś, to nie mamy o czym rozmawiać...
  • o nim pseud 3 tygodnie temu
    Grafomanka Nie czytałem ze względów religijnych, gdyż jestem człowiekiem głęboko uduchowionym, a nie z braku szacunku dla twojej twórczości.
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    o nim pseud, no tak, więc nie czytaj, bo twoja duchowość może od tego oszaleć...
  • wikindzy 3 tygodnie temu
    Grafomanka, Przyszedł, to dobrze i miło zapewne.
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    wikindzy, myślisz że to on?
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    Trochę mi na księdza wygląda...
  • wikindzy 3 tygodnie temu
    Grafomanka, Zawód nie przeszkadza w romansie, po pracy.
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    wikindzy, mnie przeszkadza romans, nie lubię rozmieniania na drobne, ale jak Ty lubisz, to żyj romansami. Na zdrowie!
  • wikindzy 3 tygodnie temu
    Grafomanka, Od kogo ja przejąłem te zainteresowania? Tak kurna całkiem podświadomie, a jednak. Człowiek się nie obejrzy, a już w rubryce towarzyskiej robi i nie wie czemu, no - czy nie wie?
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    wikindzy, od kogo? Pamiętam jak z Hal tworzyłeś jakieś cuda - wianki i szukałeś romansu, więc...
  • wikindzy 3 tygodnie temu
    Grafomanka, No Ty prowadziłaś kronikę towarzyską portalu i zda mnie się, że zrzuciłaś ją na mnie, bo chciałaś się przekwalifikować, a ja naiwnie, nieświadomie wpadłem w te sidła i teraz obyczajówkami lecę.
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    wikindzy, coś Ci się pokićkało... niczego nie prowadziłam, bo niewiele mnie to obchodziło, ale jak wlazł ktoś na oczy, a tak było z Hal i ptakami, to pośmiałam się trochę...
  • wikindzy 2 tygodnie temu
    Grafomanka, Zbyt mocno się więc zasugerowałem i ktoś wcisnął mi etat.
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    wikindzy, sam sobie wcisnąłeś... a teraz weszło w krew i wszędzie widzisz nadzwyczajności. Może z wiekiem Ci przejdzie...
  • Sufjen 2 tygodnie temu
    Wiersz dobry technicznie. Nawet dla poetyckiego laika, którym jestem, widać obycie i umiejętności budowania czegoś więcej niż zlepku ułożonych koło siebie słów.
  • Grafomanka ponad tydzień temu
    Dziękuję, Sufjen, za komentarz, sorry że tak późno odpowiadam.
    Pozdrawiam serdecznie
  • AdamH ponad tydzień temu
    "ogień za słaby, by wchodzić do środka" - przypomniał mi się tekst Jolka Jolka,, śmiało można go włożyć z nim do jednej szuflady.
  • Grafomanka ponad tydzień temu
    Ale dużo zrozumiałeś... Jestem pod wrażeniem 🤣
  • AdamH ponad tydzień temu
    Grafomanka Tu potrzeba by osobe po przejściach do tłumaczenia niestety
  • Grafomanka ponad tydzień temu
    AdamH, e tam, wystarczy ktoś z literacką wyobraźnią...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania