Nie tęsknię (przypadkowo drabble)
Nie tęsknię, wcale.
Nie straciłam apetytu, nie mam problemów z zasypianiem, nie jestem ani trochę przygnębiona.
Tylko od czasu do czasu po moim policzku spłynie łza, a ja patrzę na nią zdziwiona, nie wiedząc, skąd się wzięła.
Chyba się już przyzwyczaiłam, że Ciebie po prostu nie ma. Ale czy w ogóle kiedykolwiek tak naprawdę byłeś?
Nie, chyba nie, ale i tak ciężko mi pozbyć się tego głupiego nawyku szukania Cię wzrokiem.
Nie przyśniłeś mi się ani razu. I nie sądzę, że kiedykolwiek się przyśnisz.
Mój księżyc nagle zniknął.
Nie tęsknię.
Po prostu widzę, że czegoś brakuje.
To po prostu dziwne uczucie, zasypiać bez Twojego światła.
---
Nie celowałam w sto słów
Ale trafiłam
I przyznaję, że jestem zadowolona XD
Komentarze (9)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania