nie trzeba

szukam słów, na pewno gdzieś są, leżą i czekają,

a tu ciągle chwila nie ta albo znowu padało dzisiaj.

dlatego ślizgam się po szybie i zapisuję, że noc ma jakieś imię.

nie moje.

i twoje za mgłą.

siedzę więc pośrodku tego, co za moment zniknie,

straci sens, że tylko wzruszyć ramionami,

a ja chcę dogonić i zatrzymać. ochronić przed odejściem.

 

jakby ten niewielki fragment, wyrywek z kadru znaczył tyle,

co oddech, i chociaż nie wiem, dlaczego to takie ważne,

to jednak jest to wszystko, co mam.

 

nie znalazłam słów, nauczyłam się jedynie otwierać różne drzwi,

nie zawsze te, które trzeba.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 14

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (28)

  • piliery 2 tygodnie temu
    Dobra pointa. Świadomość własnej niedokoskonałości pozwala lepiej odczytywać świat. I zmusza do pracy nad sobą. Mądry, dobry wiersz.
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    Jeszcze nad nim myślę, przed chwilą napisałam... dziękuję, Piliery, za zatrzymanie i rzucenie okiem.
  • Bojownik 2 tygodnie temu
    węgorze sumy płyną
    trawkę sobie czynią
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    Nie dzisiaj, Bojownik, ok?
  • Bojownik 2 tygodnie temu
    Grafomanka to ja o tym decyduję
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    Bojownik, tylko poprosiłam...
  • Sufjen 2 tygodnie temu
    Pobrzmiewa z tego tekstu smutek. Ładnie to ubrałaś w słowa... no i ta emocjonalność. Dziękuję Ci za ten wiersz.
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    To ja Ci dziękuję, Sufjen, za Twoje słowa.
    Dużo dla mnie znaczą.
  • Bojownik 2 tygodnie temu
    oj, oj, kolejny węgorz, tylko się nie zesraj z wrażenia
  • RXA 2 tygodnie temu
    Grafi, masz może jakiegoś autora czy autorkę, których styl jest Ci najbliższy?
  • Bojownik 2 tygodnie temu
    sum
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    Poezja, każda poezja dobrze podana, jest bliska mojemu sercu. Każdy poeta ma w swoim dorobku wiersze, przy których klęknąć nie wstyd i takie, obok których przechodzimy obojętnie.

    Pracowałam nad własnym stylem...
  • RXA 2 tygodnie temu
    Grafomanka Mhm. Tak pytam, bo nadal, mimo prób, nie potrafię zrozumieć wielu Twoich metafor. No może nie tyle "nie potrafię zrozumieć", ile moje rozumienie ich wydaje mi się tak luźne, a zarazem górnolotne, że sam sobie nie dowierzam w poprawność interpretacji. Myślałem, że może istnieją autorzy, których można pod tym kątem przestudiować.
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    RXA, może nie powinieneś czytać moich wierszy, tym bardziej że nie trafiają.
    Nie obrażę się.
  • RXA 2 tygodnie temu
    Grafomanka Ktoś kiedyś twierdził, że najlepszym sposobem na naukę obcego języka jest pochłanianie dzieł w nim tworzonych. Nie wiem, czy się z tym zgadzam, ale próbować warto. Ciebie pytanie o interpretację czy wyjaśnienie procesu tworzenia nigdzie nie prowadzi, jak już się przekonałem, więc tylko tyle mi pozostaje.
  • Grisza 2 tygodnie temu
    ... i wypracowałaś spory dystans do samej siebie. W niektórych wierszach dostrzegam lekko przymrużone oko i wtedy wieczór jest znośniejszy. 5.
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    Trzeba nad sobą pracować... chyba.
    Dziękuję, Grisza, za słowo pod wierszem.
  • Dekaos Dondi 2 tygodnie temu
    Grafomanka↔Melancholijnie tak:)→Czasami brak słów, na wyrażenie myśli.
    Dlatego bywa tak, że dopiero po otworzeniu drzwi, poznajemy sens, tego co za nimi.
    Chociaż niektóre słowa czekają, by ktoś je wypowiedział, zanim tu, przeminie film.
    Pozdrawiam😊
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    Czasami brak słów, czasami brak odwagi, żeby je powiedzieć, a czasami można, ale już nie trzeba...
    Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam
  • Starszy Woźny 2 tygodnie temu
    P.L. Czegoś szuka. Może wczorajszego dnia, który minął. Nie wie czy coś zgubił
    a jeśli nie, to może znajdzie. Zrezygnowany wzrusza ramionami.
    Gdyby miał tzw. wytrych do wszystkich drzwi, to może by coś znalazł.
    Nie pomyślał, że najlepiej mieć dom otwarty.

    Pozdrowienia od Romusia.

    NO!
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    Peel napisał, że nie szuka dnia, ale słów i napisał, że nauczył się otwierać drzwi, więc... czytelnik nie czyta uważnie.
  • andrew24 2 tygodnie temu
    ...
    gdy nadzieja
    mnie zostawia
    a niebo ucieka
    chowam się
    w twoich słowach
    zaglądam w myśli
    utkanych ze wspomnień
    ...
    Pozdrawiam serdecznie 5*
    Miłego dnia
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    Bardzo ładnie, Andrew. Podoba mi się
    Pozdrawiam również serdecznie
  • Laura Alszer 2 tygodnie temu
    Mam wrażenie, że ten początek już czytałam u Ciebie... Zmodyfikowałaś jakiś wiersz czy mi się wydaje?
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    Nie sądzę...
  • Laura Alszer 2 tygodnie temu
    Grafomanka Czyli coś mi się pomyliło. Sorki. Po prostu Twoim stylem napisane
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    Laura Alszer, no moim... niestety
  • Laura Alszer 2 tygodnie temu
    Grafomanka Chyba stety

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania