nie w zielone
a na widowni wciąż ci biją brawa z taką brawurą
że pędzisz nie spadasz
szerokie plecy z siodła nikt nie zrzuci
niby przesada a wszystko
dla ludzi
słowa gówniane w pozłotku zabłysną złotem jesieni
a jesień na deskach
kurtyna proszę ktoś głośno zawoła
niby bariera choć wszystko
dla ludzi
i nago można i w strzępach tekstylnych byle odkrywać
więcej niż ukryte
w skórze zapisać lub spod skóry zedrzeć
ten niby teatr choć przecież
dla ludzi
Komentarze (131)
NO!
ale ty o mnie z taką fantazją piszesz, jakby z życia... tylko nie mojego 🤣🤣🤣
Dzięki, TseCylia...
Nawet bardzo, bo temu wyżej aż padło... XD
Tylko przyszłam, a KuIfon w nogi?
Ach dołożyć, moja dolo...!
Mogę jakoś pomóc?
Lecę do garów. Zupkę chińską wodą zalac. Ahoj!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania