Nie zarzucę

niczego sobie

owszem

leżę

ale też błyszczę

i wysilam maszynerię nad

rozkazami

a to wszystko dla ciebie

 

dla uśmiechu, który

melodyjnie nazywa je życzeniami, a ja

dziwnie niczego nie czuję

żadnych nutek

 

w zawrotnym tempie mnożę czasowniki

książkę mogłabym spisać

wyrazami twarzy

stąd

nie ględź

przecież staram się być aktywna

 

męczą mnie dni

noszenie korony to

w końcu czynność

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Starszy Woźny
    Zapiska, czyli wersyfikacja ?
    Jedynie tytuł z pierwszym wersem
    ma sens.
    Dalej takie sobie i tobie znajome.
    Wysilanie się, żeby było niby nadzwyczajne.
    Parę utartych zwrotów.
    NO!
  • Polaroid
    "Wysilanie się, żeby było niby nadzwyczajne." - ależ to ma być 'niby nadzwyczajne'.
    Księżniczka, której dni złożone są z facebook'a - czego się spodziewasz? :)

    Ps. dziękuję

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania