Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!
Niebezpieczna przystań
Byłam sama w tych czterech ścianach.
Łza za łzą leciała.
Wszystko słyszałam.
Choć słyszeć nie chciałam.
Każdy krzyk, uderzenie, płacz - słyszałam.
Każdy Twój krok i oddech po kłótni - słyszałam.
Każdy mój zmysł był wyczulony i nie spałam.
Bo się bałam.
Dzień po awanturze,
nie był jak słońce żegnające burze.
Cisza w czterech ścianach nastała.
Ale ja się nigdy bać nie przestałam.
Komentarze (6)
Tutaj bez oceny.
- Ałam, - ałam, - ałam - ehhh
Wiersz o poważnej tematyce niepoważnie napisany. To brzmiało jak szkolna rymowanka, a przecież temat bardzo dojrzały...
Kropki na końcu zastanawiające i mało potrzebne.
Pozdrawiam
*słabe rymy
*dosłowność
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania